Respawn.pl

starix oskarża Valve o bezczynność w sprawie rzekomego cheatowania flushy!

Autor: Michał Maćkowski

Scena CS:GO można powiedzieć, że płonie aktualnie od dram! Najpierw odkrycie polskiego admina, który nakrył trenerów na oszukiwaniu, a teraz były trener Natus Vincere oskarża Valve o rzekomym ukrywaniu cheatów flushy!

Drama goni dramę. Tak możemy określić ostatnie dni na światowej scenie CS:GO. Odkrycie polskiego admina wstrząsnęło światowym CS’em. Niektórzy trenerzy oszukiwali, używając buga, który pozwalał im widzieć daną część mapy z lotu ptaka, a co za tym idzie przekazywać precyzyjne info o przeciwniku. O błędzie, za który banowani są teraz trenerzy, Starix podobno wiedział już cztery lata temu.

Jeżeli myśleliście, że to koniec dram, to niestety muszę was nieco zmartwić. Były trener Natus Vincere Sergey “starix” Ischuk oskarżył Valve o ukrywanie cheatów, z jakich podobno korzystał aktualny zawodnik fnatic – Robin “flusha” Rönnquist.

Według byłego ukraińskiego szkoleniowca Valve złapało aktualnego zawodnika fnatic na używaniu wspomagaczy, ale postanowiło ukrywać całą sytuację, ponieważ namierzenie kolejnego zawodnika na używaniu wspomagaczy, mogłoby źle zadziałać na wizerunek firmy i zabić profesjonalną scenę CS:GO.

Nie chcę nawet poruszać tematu flushy,  moim zdaniem Valve zauważył, że oszukuje, ale nie mogło oficjalnie przyznać, że ludzie na LAN-ie, wygrywając kilka głównych, używali cheatów – to zabiłoby grę i Valve w ogóle – Sergey “starix” Ischuk za pośrednictwem VK. 

Co ciekawe Starix przypomniał sytuację, kiedy w grze występował błąd, gdzie gracze będąc w smoke’u widzieli przeciwników na radarze. Według byłego trenera Natus Vincere gracze używali tego buga, a Valve w ogóle nie zareagowało i nie nałożyło żadnych kar na oszukujących graczy.