Cel jest prosty: awans do ESL Pro League. Miejsce tylko jedno a walczących drużyn aż osiem. Jednak nie ma powodów do smutku, ponieważ w tym gronie są aż trzy zespoły z Polski, a mowa tu o x-kom AGO, Anonymo Esports oraz Wiśle All iN! Games Kraków.
Powracają do nas rozgrywki 36. sezonu ESEA Premier. Jednak znajdujemy się na wysokim etapie ich zaawansowania, bo już dzisiaj startują play-offy. Dzięki dobrym występom polskich drużyn na przełomie grupowym możemy już dzisiaj podziwiać AGO, Anonymo i Wisłę Kraków w wale o awans do Counter-Strike’owej Ligi Mistrzów.
Najsmutniejszym faktem może być ten, że wszystkie mecze rodzimych zespołów toczyć się będą w jednym czasie. Dokładna godzina startu to 19:00.
Pierwszym meczem na liście jest x-kom AGO kontra ex-Winstrike. W fazie grupowej lepiej radził sobie rosyjsko-kazachski kolektyw, który w grupie A zajął pierwsze miejsce i z ośmiu spotkań wygrał aż siedem. Natomiast “Jastrzębie” w grupie B radziły sobie nieco gorzej, ponieważ uplasowały się na czwartej lokacie, wygrywając jednocześnie pięć starć. Po raz ostatni obie te drużyny spotkały się 2 marca podczas Snow Sweet Snow 2. Wówczas 2:0 wygrali Aleksey “El1an” Gusev i spółka. Jednak teraz ci gracze pozostali z problemem, ponieważ nie mają już organizacji i kto wie, jak ten fakt na nich wpłynął.
W ćwierćfinale górnej drabinki ujrzymy także Anonymo, które na dzień dobry zagra z SAW. Portugalsko-hiszpański kolektyw do najłatwiejszych przeciwników nie należy, ale “Anonimowi” już udowodnili, że ta drużyna nie jest nie do przejścia. Janusz “Snax” Pogorzelski i spółka wygrali z aktualnie 37. siłą świata piątego marca w Snow Sweet Snow 2 wynikiem 2:0. Nie pozostaje zatem życzyć zawodnikom i nam samym, żeby dzisiaj scenariusz się powtórzył.
Spotkania Wisły Kraków i Sprout to swego rodzaju już klasyki. Aż ciężko zliczyć ile razy te drużyny się ze sobą mierzyły. Wiemy natomiast, że ten ostatni raz był lepszy dla Białej Gwiazdy, która pokonała niemiecką organizację 2:0. Jeśli jednak chodzi o samo ESEA Premier, to lepiej wypadło Sprout, które zajęło pierwsze miejsce w grupie B z siedmioma zwycięstwami. Gracze Mariusza “Loorda” Cybulskiego mieli sporo szczęścia, ponieważ udało im się uplasować na 4. miejscu z dorobkiem 15 punktów. forZe natomiast było w bardzo podobnej sytuacji, jednak zespół z regionu CIS zajął szóstą miejscówkę z powodu większej różnicy rund.
Harmonogram wtorkowych spotkań polskich formacji prezentuje się następująco:
19:00 | x-kom AGO vs. ex-Wintrsike – BO3 [Transmisja]
19:00 | Anonymo Esports vs. SAW – BO3 [Transmisja]
19:00 | Wisła All iN! Games Kraków vs. Sprout – BO3 [Transmisja]
