Team Kinguin nie popełnił błędu AGO Gaming i awansował do wielkiego finału Polskiej Ligi Esportowej. PRIDE nie było w stanie zatrzymać rozpędzonego rywala.
Początek Mirage’a zdecydowanie należał do Team Kinguin, który szybko objął prowadzenie 5:0. PRIDE miało ogromne problemy, by dostać na bombsite, a jeszcze trudniej było dotrwać do wybuchu bomby. Dopiero świetna akcja “Luza” i “reatza”, w sytuacji 2vs2, dała pierwsze oczko i zdecydowanie dużo potrzebnej pewności. Młoda polska drużyna zaczęła odrabiać wynik i doprowadziła do remisu. Od tego momentu oglądaliśmy wyrównaną rywalizację z minimalną przewagą Kinguin (8:7). Po zmianie stron ekipa “Szpera” wygrała rundę pistoletową i mocno przybliżyła się do zwycięstwa, oddając rywalowi tylko pojedyncze rundy. Ostatecznie Team Kinguin objęło prowadzenie w mapach po wyniku 16:11.
Przed PRIDE stanęło trudne zadanie, ponieważ by myśleć o finale, musieli wygrać z przeciwnikiem na jego mapie. Już pierwsze rundy pokazały, że Cobblestone to ulubiona mapa Kinguin. Pingwiny po stronie terrorystów świetnie przeprowadzali swoje ataki i spokojnie zdobywali kolejne rundy. W pierwszej połowie PRIDE zdołało ugrać jedynie dwa oczka. Po zmianie stron niespodziewanie lepiej zaprezentowała się ekipa przegrywająca. Ekipa Minisa wygrała bardzo łatwo rundę pistoletową i dwa kolejne starcia bez wyposażenia w rękach przeciwnika. Team Kinguin czekał na karabiny i bardzo skutecznie je wykorzystał.
Team Kinguin 2:0 PRIDE
Mirage – 16:11
Cobblestone – 16:5
https://www.instagram.com/p/BcP8SxGFxlU/
Wielki finał pomiędzy Veantores, a Team Kinguin zaplanowany jest na godzinę 20:00. Stream dostępny będzie na kanale Esportnow.
