Respawn.pl

Team Kinguin i x-kom team przetrwały pierwszy dzień otwartych kwalifikacji do IEM Sydney

Autor: Michał Maćkowski

Za nami pierwszy dzień pierwszych otwartych kwalifikacji do IEM Sydney. Do najlepszej ósemki kwalifikacji awansowali zawodnicy Team Kinguin i x-kom team.

W pierwszych otwartych kwalifikacjach do IEM Sydney brało udział sporo polskich zespołów, w tym m.in. Virtus.pro czy ekipa Filipa “Neo” Kubskiego, która odpadła jednak już po pierwszym meczu. Za to Zespół Janusza “Snaxa” Pogorzelskiego pożegnał się z kwalifikacjami po porażce z Runtime.gg.

Jednak w grze nadal pozostały dwie polskie drużyny. Team Kinguin i x-kom team już dzisiaj dokończa batalię o awans do zamkniętych eliminacji, gdzie czekają m.in. zawodnicy North czy HellRaisers. Jednakże, aby tego dokonać ekipa Wiktora “Taza” Wojtasa musi najpierw pokonać OpTic, a jeśli zwycięży to o awans powalczy z wygranym meczu Valiance kontra 3DMAX. Sytuacja dla x-kom również nie jest prosta, bo najpierw zmierzy się z forZe, a gdy uda się wygrać to przeciwnikiem będzie zwycięzca pojedynku pomiędzy Winstrike, a Sprout.

Wszystkie mecze drugiego dnia otwartych kwalifikacji rozpoczną się o godzinie 18:00 i rozegrane zostaną w systemie BO1. Transmisję z meczu “Pingwinów” możecie obejrzeć na polskim kanale ESL TV.