Respawn.pl

Team Kinguin mocnym wejściem awansuje do zamkniętych kwalifikacji do europejskiego Minora!

Autor: Rafał Rudnicki

Team Kinguin bez większych problemów przebrnęło przez otwarte eliminacje europejskiego Minora, które z kolei prowadzą zespół do kwalifikacji zamkniętych. We wczorajszym, decydującym pojedynku polski zespół nie dał Singularity żadnych szans.

Wczoraj zostały rozegrane półfinały otwartych kwalifikacji do europejskiego Minora. Po drugiej stronie barykady w meczu z Team Kinguin stanęło Singularity. I albo rywale naszych rodaków byli kompletnie nieprzygotowani, albo to TaZ i spółka tak świetnie poprowadzili grę, że nim się obejrzeliśmy, to mogliśmy już cieszyć się z ich sukcesu. Początek to mapa Overpass i dość wyrównane pojedynki po obu stronach, jednak ostatecznie Polacy znaleźli na swojego rywala sposób, kończąc z 16:7. Być może ten sam sposób zadziałał na Nuke’u, o czym świadczy rezultat 16:1 dla ekipy MINISE’a. Singularity nie miało z “naszymi” żadnych szans.

Co teraz? Zamknięte kwalifikacje ruszają pod koniec czerwca. Tam do “puli” zespołów, którym udało się zakwalifikować (w liczbie osiem) dołączy ósemka zaproszonych. Na szczęście tyle samo ekip najlepszych ekip wyląduje potem na Minorze. Jestem zatem spora szansa, że to nie koniec walki “Pingwinów” o najważniejszy turniej w roku.

Przypomnijmy, że Minory są “pomniejszymi” turniejami z pulą 50 000$, organizowanymi w kilku regionach (Ameryce, Europie, Azji oraz CIS), mające na celu wyłonienie dwóch najlepszych zespołów (z każdego z nich), które potem zagrają na turnieju rangi Major. Tam z kolei zmierzą się ze sobą łącznie 24 ekipy, podzielone na trzy fazy – fazę pretendentów, fazę legend oraz fazę mistrzów. Na najlepszych czeka część z puli sięgającej 1 000 000$.