Wiemy już kto zajmie miejsce FaZe Clan podczas DreamHack Winter 2016. W meczu Team Kinguin kontra Epsilon eSports lepsi okazali się ci pierwsi, którzy wygrali 2:0.
Niespodziewane spotkanie powstało na skutek rezygnacji FaZe. Organizatorzy zdecydowali, że wolny slot trafi do kolejnej drużyny z internetowych kwalifikacji.
Pierwsza mapa de_mirage lepiej zaczęła się dla Szwedów, którzy wyszli na spore prowadzenie. W kolejnych rundach Kinguin odrabiał straty, a ostatecznie wysunął się na prowadzenie. W końcówce meczu lepiej zagrał Epsilon i potrzebna była dogrywka. Tą wygrała ekipa Szpera 7:5, co ostatecznie dało 22:20.
Następnie obie formacje przeniosły się na de_cobblestone, gdzie oglądaliśmy naprawdę wyrównane widowisko. Po pierwszej połowie widniał wynik 8:7 dla Kinguin, a po 30 rundach ponownie wynik 15:15. Potrzebne były dwie dogrywki, aby Polacy zaklepali swój udział w DreamHack’u. Ponownie oglądaliśmy 22:20.
https://www.facebook.com/LoordBb/posts/1179628678786801
Tym samym Team Kinguin dołączył do listy uczestników. Oprócz Biało-Czerwonych w Jönköping zobaczymy Cloud9, Team Dignitas, GODSENT, OpTiC Gaming, Renegades, FlipSid3 Tactics oraz Gambit Gaming. W fazie grupowej standardowo obowiązywać będzie drabinka DE(Bo1 + Bo3), natomiast w playoffach pojedyncza i tryb Best of Three.
DreamHack Winter 2016 odbędzie się 24-27 listopada. W puli nagród znajdzie się 100,000 dolarów.
