Respawn.pl

Tydzień z E-sportem #10

Autor: Rafał Rudnicki

Nadszedł czas jubileuszowego, dziesiątego odcinka Tygodnia z E-sportem. W dodatku zbiegł się on z wygraną Virtus.pro w ELEAGUE. Piękny tydzień, nieprawdaż?

Najciekawszy news

Wrócili silniejsi – Virtus.pro zwycięzcą ELEAGUE!

Taaak! Wszyscy długo na to czekaliśmy, a w międzyczasie “fani” zdążyli wymienić skład polskiej formacji jakieś milion razy. Polska drużyna zgarnęła trofeum i dodatkowo wzbogaciła się o 390 000 $!

Thresh kolejnym wyróżnionym w Esports Hall of Fame

Thresh nie jest bezpośrednio związany z CS’em, ale walczył o rozpoznawalność e-sportu już w latach dziewięćdziesiątych, kiedy wygrał nawet Ferrari Johna Carmacka, producenta gry Quake. To on będzie kolejną osobowością wyróżnioną w Galerii Sław.

Po ostatnich zamachach TV nie wyemituje ELEAGUE

Są kraje, w których gry są “tym złym narzędziem zbrodni” i skrupulatnie się je cenzuruje. Jednym z takich państw są Niemcy – gdzie odpowiedzialność za zamach z bronią w ręku zrzucono nie na chorobę psychiczną, ale na… CS:GO. Dalszą część historii dopiszcie sobie sami, albo po prostu przeczytajcie ten artykuł.

Zagranie tygodnia


Prze-ka-pi-tal-ne zagranie całego zespołu Virtus.pro – fake na bombsajt A sprawiający, że Fnatic opuściło BS B, po czym znaleźli się w ogniu krzyżowym z obu bombsajtów. Prawdopodobnie najlepsze zagranie roku, i jedno z najlepszych kiedykolwiek. Nawet komentator Anders Semmler w czasie tej zagrywki powiedział, że nigdy czegoś takiego jeszcze nie widział.

Tweet Tygodnia

Thorin w formie. Widać, że on również bardzo lubi polski zespół. Zresztą, powiedział samą prawdę

Kolejny tydzień minął i tym razem nie byliśmy świadkami żadnego większego faila. W zamian za to pięknych ace’ów czy innych kapitalnych zagrań było aż na pęczki. Właśnie rozpoczyna się “e-sportowa przerwa wakacyjna”. Mimo to liczymy na równie interesujące wydarzenia, jak w ciągu ostatnich siedmiu dni.