Respawn.pl

TyLoo z bootcampem w Warszawie: Czuliśmy, że nikt nas nie może pokonać….

Autor: Patryk Gwarek

Już nie do końca chiński, a bardziej mixowy, zespół TyLoo bierze udział w przygotowaniach w Warszawie do ROG MASTERS 2017. Zawodnicy odpowiedzieli na kilka pytań.

 

Turniej, w którym Ke “cpt. Mo” Liu i spółka zagrają, rozpoczyna się już 7 grudnia w stolicy Malezji. A już teraz ekipa wzięła się za przygotowania, dlatego wylądowali w Polsce na bootcampie w warszawskim Budda Play. Chińczycy niedawno przyjęli na wypożyczeniu z ukraińskiego HellRaisers – Vlаdуslаva “bondika” Nеchуроrchuka, co nadzwyczaj wydaje się dziwne, bo jak w materiale poniżej sami przyznają, nie mówią po angielsku, a jedynie uczą się krótkich “calli”. Jak więc wygląda teamplay w TyLoo? Ukrainiec raczej nie dysponuje językiem mandaryńskim. Co ciekawe, również Hansel “BnTet” Ferdinand nie rozmawia w języku kolegów z zespołujest z Indonezji. Powiedział – Teraz pracujemy nad łatwymi frazami w angielskim i chińskim. Haowen somebodyXu uzupełnił – Próbujemy uprościć naszą komunikację.

Wyjaśniają, że momentem dla nich kluczowym było pokonanie SK Gaming i Team Liquid na DreamHacku Masters Malmo 2016, lecz przyznali też, że im więcej grali w Europie, tym bardziej się “przekonywali”, że nie są tak dobrzy, jak im się wydawało. “Somebody” dodał – Czuliśmy, że nikt nas nie może pokonać w Azji. [..] Po prostu azjatyckie drużyny nie są wystarczająco konkurencyjne. […] Kiedy grasz na europejskie zespoły, nie ma szans, że wygrasz w pojedynkę [spotkanie. – przyp. red.] Możesz to dokonać w Azji, ale nie w Europie. 

Warto także posłuchać historii jak “Mo”  “emigrował” z 1.6 na nową wersje Counter – Strike’a. Całą relację można obejrzeć w video.
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=_IWNHMu-uj4]

Czy TyLoo uda się wygrać Turniej w Kuala-Lumpur? Powalczą o 250 000 $ z Splyce, 5Power Club, Grayhound Gaming, Gambit Esports, Vega Squadron. Ich szanse wydają się więc całkiem duże. Przekonamy się 7 grudnia – event potrwa trzy dni.