Respawn.pl

Uczestnik dziesiątego sezonu ESL Pro League traci organizację

Autor: Paweł Wilk

Sierpniowe spotkanie w ramach baraży ESL Pro League z Team Singularity było ostatnim oficjalnym występem Braxtona “swaga” Pierce’a i spółki w Lazarus Esports. Kanadyjska organizacja prawdopodobnie zrobi sobie dłuższą przerwę od męskiego CS:GO.

Kolejna próba zbudowania czołowej drużyny za oceanem przez włodarzy Lazarus rozpoczęła się na początku kwietnia, gdy podpisali kontrakty z zawodnikami Swole Patrol. Główną zaletą miksowego składu było posiadanie slota w dziewiątym sezonie prestiżowej ligi. To jednak było na tyle, ponieważ Amerykanie i Kanadyjczyk przegrali wszystkie swoje spotkania z Teamem Liquid, Complexity Gaming i Ghost Gaming, co w konsekwencji skończyło się rywalizacją w barażach. Tam poszło całkiem nieźle, ponieważ ekipa Swaga wygrała z Team EnvY, INTZ oraz Team Singularity (drużyna najpierw przegrała z nimi w pierwszym meczu drabinki wygranych) i zapewniła sobie szybko powrót do zaszczytnego grona uczestników ESL Pro League. Nawet taki sukces nie przekonał włodarzy do przedłużenia współpracy. Nieoficjalnie mówi się, że Lazarus nie będzie na jakiś czas rywalizować na męskiej scenie CS:GO, a skupi się na pozostałych dywizjach.

Były skład Lazarus Esports:

  • Braxton “swag” Pierce
  • Jaccob “yay” Whiteaker
  • Yassine “Subroza” Taoufik
  • Jordan “Zellsis” Montemurro
  • Gage “Infinite” Green
  • Danny “fRoD” Montaner – trener