Światowa Organizacja Zdrowia (World Health Organization) w tym roku zaktualizuje listę chorób i problemów zdrowotnych. Wkrótce znajdzie się na niej uzależnienie od gier komputerowych. WHO uznała je za rodzaj zaburzenia psychicznego. Nowa lista Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób zostanie opublikowana w maju.
Koniec roku to czas analizy własnego życia i noworocznych postanowień. Podejmujemy się wielu nowych często niezwykle ambitnych zadań lub obiecujemy walczyć z uzależnieniami negatywnie wpływającymi na nasze zdrowie i portfel. A co z Twoim uzależnieniem od gier komputerowych? Stoisz już w kolejce do psychiatry? To nie pierwsze kontrowersje dotyczące listy stworzonej przez Światową Organizację Zdrowia, która do zaburzeń psychicznych zalicza również m.in. miłość.
Cześć. Mam na imię Bartek i od wielu lat jestem uzależniony od gier komputerowych. Czy coś jest ze mną nie tak? Jak powiedział Zygmunt Freud, „nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani”. Jest w tym sporo prawdy, bo istnieje wiele chorób, które wciąż całymi latami pozostają nierozpoznane, a diagnoza często stawiana jest dopiero wtedy, gdy dochodzi do poważnych problemów.
Nowy model osoby uzależnionej
Osoba uzależniona kojarzy się przede wszystkim z brakiem pieniędzy, narkotykami, alkoholem i wszelkiej maści używkami psychoaktywnymi. Powszechnie uznawany model obejmuje człowieka, który wygląda po prostu jak ćpun ewentualnie żul. Nadeszły czas, kiedy granie na komputerze zostało uznane za jednostkę chorobową i to bardzo niebezpieczną, jak choćby hazard, który od dawna podlega leczeniu. Według kryteriów osoba uzależniona od przebywania w wirtualnym świecie gier nie kontroluje, ile czasu spędza przy komputerze, przedkłada granie nad prawdziwe życie, a także nie potrafi zrezygnować z grania pomimo widocznych negatywnych konsekwencji. Wirtualny świat może dać nam to, czego szara rzeczywistość zapewnić nie może i to jest niezwykle kuszące.
Praca a choroba psychiczna
Zdaje sobie sprawę, że dla niektórych ta z pozoru niewinna rozrywka okazuje się pułapką, z której niezwykle trudno się wydostać, jednak co z ludźmi, których praca polega na graniu? Czy powinniśmy ich sklasyfikować jako osoby chore psychiczne i odseparować od społeczeństwa? Osoby uzależnione od gier komputerowych miewają ciężko, bo często niezrozumienie, z jakim się spotykają, nie jest mniejsze od rachunków, jakie płacą za możliwość zabawy w wirtualnym świecie. Alkoholizm czy narkomania też opróżniają portfele, ale po chorym dość szybko widać, że jest uzależniony, a po graczu nie. Człowiek uzależniony od gier komputerowych jest zdecydowanie bardziej zakamuflowany niż ten uzależniony od używek.
Gdzie znajduje się granica pomiędzy hobby a uzależnieniem?
Dyskusja na temat uzależnienia od gier komputerowych trwa od dawna. Psychologowie nie są w stanie zająć jednolitego stanowiska. Określenie granicy pomiędzy hobby a uzależnieniem jest niezwykle ciężkie. Nowa lista WHO nie oznacza końca tej debaty, a jej kolejną fazę.
Pomimo iż wirtualny świat jest niezwykle kuszący, ponieważ w obecnych czasach możemy w nim być praktycznie każdym, to pamiętajmy o zachowaniu zdrowego rozsądku. Przede wszystkim nie zapominajmy o rodzinie, zdrowiu i prawdziwym życiu. Nie dopuszczajmy do sytuacji, w których nasza żona będzie rodzić, a my będziemy krzyczeć, że potrzebujemy chwili na dokończenie gry.
