Pierwszy intensywny dzień DreamHack Open Tours 2019 dobiegł końca. Zwycięzcami grup, a co za tym idzie pierwszymi półfinalistami, zostali zawodnicy Valiance oraz AVANGAR.
Wobec obecności Mousesports ekipa Nemanji “huNtera” Kovača nie była faworytem do tego, by zdominować grupę A. Już pierwsze spotkanie i zwycięstwo aż 16 do 5 z Windigo Gaming pokazało, że młody skład jest w niezłej formie. Potwierdziło to także drugie spotkanie z Mouseports. O ile popularne Myszki w pierwszej połowie nawiązały walkę (6:9), tak po zmianie stron zostały zmiażdżone i nie potrafiły wygrać ani jednej rundy. Zdecydowanie więcej emocji było w meczach grupy B. Już w pierwszej połowie kibice byli świadkami sporej niespodzianki ze strony FrenchFrogs, które po dogrywce ograło G2 Esports (19:15). Niewiele zabrakło, by drużyna dowodzona przez Ali ”hAdjiego” Haïnoussa zajęła pierwsze miejsce w swoim koszyku. Na drodze stanęło jednak AVANGAR. Na Dust2 wschodnioeuropejska zwyciężyła 16 do 13 i może szykować się na playoffy.
Jutro w Tours odbędą się decydujące mecze, które zadecydują o tym, kto dołączy do Valiance i AVANGAR. Najpierw o 10:00 w starciu eliminacyjnym zobaczymy Instinct Gaming i Windigo Gaming, a o 13:00 G2 Esports zagra o wszystko z Ghost Gaming. Na godziny 16 i 19 zaplanowano kluczowe spotkania. W niedzielę odbędą się dwa półfinały oraz finał.
