Nie da się ukryć, że ostatnia decyzja Valve, dotycząca roli trenera w rozgrywkach CS:GO była jedną z najbardziej kontrowersyjnych w ostatnich latach. Wywołała ona istną burzę, tak w środowisku społeczności jak i samych zaangażowanych w e-sport. Valve postanowiło sprostować tę decyzję w oficjalnym komunikacie.
Na oficjalnym blogu Counter-Strike, Valve dokładnie opisuje sytuację, tłumacząc, że od zawsze najważniejsza była dla nich gra pięciu zawodników i bardzo jasno to określali w rozmowach z zawodnikami. W momencie kiedy dodatkowa osoba ocenia sytuację ekonomiczną, wykonuje ‘calle’ i wspomaga graczy ogólnymi informacjami na temat obecnej sytuacji na mapie, to należy go uznać za szóstego zawodnika. Od dłuższego czasu drużyny przerzucały obowiązki prowadzenia gry na barki trenera, co nie spodobało się twórcom gry, bo nie było to zgodne z ich konceptem.
W komunikacie dowiadujemy się, że w czasie trwania majora “organizator imprezy” (ESL) przekazał Valve e-maila, w którym jeden z coachów narzeka na obecną sytuację trenerów w trakcie trwania dużych imprez i nalega na pewne ułatwienia – zapewne chodziło o stanowisko z komputerem. Organizator chciał się skonsultować z Valve przed wykonaniem tej decyzji, dlatego też przekazał tę wiadomość.
W dalszej części komunikatu czytamy: Email postawił sprawę jasno, że pomimo rozmów, które przeprowadziliśmy z zawodnikami, nadal rozwijali i inwestowali w rolę trenera w drużynie. Musieliśmy więc podjąć decyzję, zanim było za późno, zanim więcej drużyn postanowiło uczynić swoich coachów In-Game Leaderami. Dlatego też postanowiliśmy wykluczyć Wodza z odpowiedzialności, które należały do graczy.
Na końcu komunikatu Valve wspomina, iż rozumie wynikające z tego krótkoterminowe komplikacje, jednak zależy im, by drużyny skupiały się na rozwoju pięcioosobowej formacji, wykazującej się doskonałością w każdym aspekcie Counter-Strike’a
Wspomniane zasady zostaną wprowadzone po raz pierwszy w czasie ESL One New York, eventu odbywającego się w dniach 30 września – 2 października. Najbardziej na tym evencie stracą Natus Vincere i Team Liquid, zespoły, których trenerzy zajmują się prowadzeniem gry.
Pełne oświadczenie w języku angielskim przeczytacie TUTAJ.
