Virtus.pro wygrało swój “rozgrzewkowy” mecz przed zamkniętymi kwalifikacjami do Minora. Polacy pokonali pro100 16:11. Genialne spotkanie rozegrał Arek “Vegi” Nawojski.
Mecz z pro100 był rozgrywany w ramach Kalashnikov Cup Season 2. Jako, że obie drużyny miały bilans 2-2, to dzisiejszy zwycięzca gwarantował sobie udział w play-offach, w których pula nagród wynosi 20 tysięcy dolarów. Całkiem sporo jak na turniej online.
Areną zmagań był znany i lubiany przez Polaków Mirage. VP dobrze weszło w mecz po stronie atakującej i zdobyło cztery pierwsze rundy. Po chwilowych turbulencjach Polacy wrócili na prawidłowy tor i ostatecznie wygrali pierwszą połowę wynikiem 9:6. Druga przegrana pistoletówka niemal pogrzebała szansę pro100 na come-back. Zawodnicy z regionu CIS jednak podjęli się tego trudnego zadania i powoli wygrywali kolejne rundy. Na szczęście Virtus.pro cały czas trzymało rękę na pulsie i ostatecznie zwyciężyło 16:11. Zwycięstwo to jednak VP zawdzięcza przede wszystkim Arkowi “Vegi” Nawojskiemu, który był w gigantycznej formie. 19-latek potwierdził, że ma duży potencjał i w 27 rund zdobył aż 35 fragów i ginąc przy tym tylko 13 razy. Polak otarł się o rating 2.0, co oznacza, że rozegrał niemal perfekcyjny mecz. To, co może zrobić wrażenie, to również statystyka “entry fragów”. Wynosiła ona 21:6 na korzyść VP!
Polacy za kilkanaście minut zaczynają kolejny mecz, tym razem na GamerLegion w zamkniętych kwalifikacjach do Minora. Transmisja na kanale Izaka.
