Niespodziewany obrót sytuacji dotyczący polskich kwalifikacji do WESG. Venatores, które w czwartek zapewniło sobie slota w regionalnych finałach, zostało wyrzucone z rozgrywek.
W czwartek “Myśliwi” osiągnęli jeden z największych sukcesów w karierze. Mianowicie zespół zgarnął slota na regionalne finały WESG, po drodze pokonując m.in. Virtus.pro oraz PRIDE.
Wystarczyło jednak kilkanaście godzin, by zawodnicy Venatores spadli z nieba do piekła. W piątek bowiem na oficjalnej stronie WESG pojawiła się informacja, że polska drużyna traci miejsce w zawodach, które odbędą się w Barcelonie. Powodem takiego stanu rzeczy jest VAC ban Patryka “Patitka” Fabrowskiego. Zawodnik, co prawda nie ma nałożonej kary od Valve na swym głównym koncie, lecz okazało się, że na jednym ze swoich pozostałych kont najpewniej otrzymał on bana, co jest niezgodne z zasadami WESG.
Tym samym wszystkie zespoły, które przegrały z Venatores mają szansę na zajęcie miejsca “Myśliwych”. W turnieju drugiej szansy wystąpią Izako Boars, Check Point, Virtus.pro oraz PRIDE. Szczególnie dla dwóch ostatnich formacji będzie to szansa na zrehabilitowanie się po czwartkowych klęskach.
