Respawn.pl

Virtus.pro bez problemu pokonało Izako Boars w eliminacjach WESG

Autor: Paweł Wilk

Zawodnicy Virtus.pro po jednostronnym meczu pokonało Izako Boars w półfinale polskich eliminacji WESG i tym awansowało do decydującego meczu z AGO Esports.

Piotr “nawrot” Nawrocki  i spółka tylko w początkowych etapach obu map byli w stanie zagrozić dużo bardziej utytułowanym przeciwnikom. Cache był wyborem Virtus.pro i plansza ta pokazała, że Filip “neo” Kubski wraz z kolegami są mocni po stronie atakującej. Stracone przez nich ledwie cztery rundy bardzo dobrze rokowały dla reprezentantów rosyjskiej organizacji. Po zamianie ról Izako Boars nie potrafiło odwrócić losów rywalizacji i musiało pogodzić się z porażką 7:16. W rewanżu obie piątki przeniosły się na Inferno, które zostało wybrane przez IB. Tym razem podopieczni Piotra “izaka” Skowyrskiego zdobyli więcej oczek w pierwszych piętnastu rundach, ale ostatecznie i tak skończyło się na rezultacie 16 do 7.

W finale Virtus.pro zmierzy się z AGO Esports, a zwycięzca starcia awansuje do decydującego meczu, który zadecyduje o tym, kto będzie reprezentował nasz kraj na światowych finałach WESG. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się dziś o 21:00, ale może zostać przeniesione ze względu na mecze AGO w ESL Pro League z Fnatic.