Respawn.pl

Virtus.pro dziś zawalczy o półfinał ELEAGUE

Autor: Sergiusz Lelakowski

W drugim dniu play-offów ELEAGUE na scenie zobaczymy Virtus.pro, które do tej chwili przygotowywało się przez ostatnie kilka tygodni. Rywalem Polaków w walce o półfinał będzie FaZe Clan.

 

Drużyna Filipa “NEO” Kubskiego przyjechała do Atlanty, żeby bronić swojego tytułu sprzed kilku miesięcy. Polacy w lipcu wygrali inauguracyjny sezon i zainkasowali 400 tys. dolarów nagrody, a teraz zamierzają powtórzyć swój wyczyn.

Rywale Virtus.pro, międzynarodowa drużyna FaZe Clan, nie raz miała okazję utrzeć nosa Polakom, a ich obecny skład wydaje się być najmocniejszy od kilkunastu dobrych miesięcy. Od czasu dołączenia Finna “karrigana” Andersena (ex-Astralis), europejski klan m.in. dotarł do półfinałów IEM Oakland i iBUYPOWER Masters 2016.

Mimo nie najlepszej historii spotkań Virtus.pro z różnymi składami FaZe Clanu, to właśnie polska ekipa jest faworytem dzisiejszego starcia. Powodów jest kilka, ale przede wszystkim pod uwagę wziąć trzeba, że przez ostatnie kilka tygodni – podczas gdy reszta sceny CS:GO podróżowała po świecie, walcząc o kolejne tytuły – reprezentanci Virtus.pro w domu doszlifowywali swój styl gry, aby zakończyć ten rok wielkim sukcesem, jakim może być zwycięstwo w trwającym sezonie ELEAGUE.

Do tej pory wszystko szło zgodnie z planem reprezentantów Virtus.pro, czego dowiedli zajmując 1. miejsce w grupie B. Jak będzie w ćwierćfinale? O tym przekonamy się już tego wieczoru. Mecz z FaZe Clan rozpocznie się ok. 22:30. Transmisja będzie dostępna na kanale IzakOOO.