Virtus.pro pokazało się z solidnej strony w fazie grupowej, wygrywając dwa spotkania, tym samym wychodząc z pierwszego miejsca i trafiając bezpośrednio do półfinału turnieju.
Virtus.pro zagra w półfinale CS:GO Asia Championships dzięki wygranej z TyLoo oraz świetnym pojedynku z Heroic. Zaczęło się od Mirage, gdzie obie strony grały bardzo wyrównanego CS-a. Virtusom udało się jednak sukcesywnie resetować fundusze swoich oponentów, co zaowocowało przewagą do pierwszej połowy na poziomie 9:6. Jednakże zmiana stron okazała się trochę trudniejsza. Polacy zwolnili tempo w ofensywie, czekając na błędy rywali. Samemu na szczęście popełnili ich odrobinę mniej, przez co wynik zaciętego meczu zatrzymał się na 16:14.
Na Cache, podłamane Heroic nie do końca wiedziało co ma robić. Virtus.pro od samego początku trzymało szablę w dłoni i prowadziło bardzo skuteczną ofensywę. Duża w tym rola Snaxa, który – choć statystykami nie odstawał od reszty nieźle grającej drużyny – robił swoją grą sporo miejsca dla swoich kolegów. Dlatego też pierwsza połowa zakończyła się z 13:2. Po zmianie stron jednak Heroic odegrało się zwycięską pistoletówką. Virtusi zaryzykowali jednak “forsem”, ale kiedy Heroic udało się wejść na bombsite B i podłożyć bombę, Pasha i spółka odpuścili atak, zachowując większość zakupionych broni, a także zabierając dwie “pukawki” swoim przeciwnikom. Na szczęście na pierwszym “fullu” Polacy odegrali się pięknym za nadobne, tyle że Heroic nie powstrzymało to przed kolejnymi resetami funduszy swoich przeciwników. Było już 10:15. To był ten moment, który pozwolił awansować Polakom do półfinału CS:GO Asia Championships 2018 – 16:10 dla Virtus.pro
Virtus.pro vs. Heroic
2:0 (16:14 Mirage ; 16:10 Cache)
