Respawn.pl

Virtus.pro jedzie na G3!

Autor: Sergiusz Lelakowski

Dzisiaj dotarła do nas oficjalna informacja potwierdzająca wcześniejsze spekulacje – Virtus.pro leci do Londynu na G3! Po zwiększeniu puli nagród z 30 tys. $ na 45 tys. $ GFinity zostało jednym z największych LANów w tym roku! Turniej odbędzie się w dniach 2-3 sierpnia.

Polacy długi czas rozmyślali czy wybrać się do Olympic Park w Londynie na początku sierpnia. Ich rozterki są oczywiście całkowicie uzasadnione – 2 tygodnie później odbędzie się ESL One, czyli kolejny wielki turniej z pulą nagród 250 tys. dolarów! Pytanie, które zapewne pojawiło się w ich głowach brzmiało – “Czy lepiej poświęcić się przygotowaniom do turnieju w Kolonii, czy polecieć do Londynu i powalczyć o 45 tys. dolarów?”. Odpowiedź już wszyscy znamy. Myślę, że wybór jak najbardziej uzasadniony biorąc pod uwagę rywali, którzy już wcześniej zadeklarowali swoją obecność. Będzie to ostatni oficjalny sprawdzian Polaków przed ESL One, a zadania do najprostszych należeć nie będą. Rywale tacy jak NiP, iBUYPOWER, dignitas to marki, z którymi zawsze trzeba się liczyć. Poniżej lista uczestników, która zostanie uzupełniona o jeszcze 3 drużyny.

se NiP fr Titan us iBUYPOWER de mousesports
pl Virtus.pro fr Epsilon no London Conspiracy se fnatic
dk dignitas world TBA world TBA gb Kwalifikacje UK

Co ciekawe są to kolejni organizatorzy rezygnujący z mapy de_train! Zastąpi ją wszystkim już znana – de_cache. Czy ta zmiana wyjdzie Virtusom na dobre? Wydaje mi się to bez znaczenia, bo na obu są jednakowo mocni. Kolejną nowością będzie format turnieju. Drużyny zostaną podzielone na dwie grupy i każdy dostanie gwarancję rozgrywania minimum 5 spotkań! Mam nadzieję, że pewne drużyny zostaną rozstawione, bo nie wyobrażam sobie Virtus.pro, NiP, dignitas, iBUYPOWER, Titan, fnatic w jednej grupie. Jak by nie było to turniej zapowiada się niezwykle emocjonująco!

Oczywiście postaram się zadbać o możliwość komentowania tego turnieju. W końcu ten LAN ma wszystko – Najlepsze drużyny świata, nagrody, rozgłos i piękną sportową rywalizację!

A Wy jak myślicie – czy to dobra decyzja ze strony Virtus.pro? Może powinni opuścić ten event i skupić się na przygotowaniach do ESL One na bootcampie?