Respawn.pl

Virtus.pro górą nad Ninjas in Pyjamas

Autor: Sergiusz Lelakowski

Mało kto wierzył, ale wiara czyni cuda. Virtus.pro zwycięża w ligowym spotkaniu z drużyną Ninjas in Pyjamas wynikiem 2:0, w tym po wybitnie długiej dogrywce na mapie Mirage.

Cache rozpoczął się dla nas po stronie CT, gdzie VP obstawili bombsite B. Niestety decyzja należała do złych, bo NIP zaatakowało A i nie udało się już go odbić. Przegrana pierwszej rundy poprowadziła wkrótce do 3:0 i rozpoczęliśmy grę z pełnym zakupem broni. Czwarta runda należała do Virtusów, dzięki sprawnej obronie bombsite’u B, lecz już następnej nie udało się ugrać, co oznaczało dla nas reset funduszy. Za pozostałą kasę kupiliśmy chociaż podstawowe bronie, jednak na marne. Czekało nas eko w rundzie numer siedem.

Wkrótce Polakom udało się wrócić do gry i zremisowali z NIP’em 7-7. Pierwsza połowa mapy de Cache zakończyła się 8-7 dla Ninjas in Pyjamas. Druga połówka rozpoczęła się dla formacji z Polski po stronie terrorystów. Przegrana pistoletówka oznaczała dwa kolejno przegrane starcia, ale nie tym razem. W trzeciej rundzie drugiej połowy nasi zaryzykowali i zakupili bronie, co się opłaciło – wygraliśmy i zresetowaliśmy fundusze drużyny antyterrorystów. Seria bardzo wyrównanych rund sprawiła nawet, że Virtus.pro wyszło na prowadzenie i dzięki spokojnej, opanowanej grze udało im się zwyciężyć 16:12 na mapie de_Cache.

Kolejną mapą było Mirage. Wybraną przez Polaków mapę rozpoczęli po stronie CT i po raz kolejny przegraną pistoletówką. Na szczęście szybko się zrehabilitowali i druga runda należała do Virtus.pro, resetując tym samym fundusze Ninjas. Wyszliśmy na prowadzenie, przy okazji ocierając się o remis na poziomie 4-4. “Nasi” radzili sobie jednak dobrze na wybranej przez siebie mapie i kontynuowali zdobywanie rund. Wkrótce mogliśmy zobaczyć wynik 8-5. Pierwsza połowa mapy zakończyła się wynikiem 9-6 dla Virtus.pro

W kolejnej Polacy rozpoczęli po stronie terrorystów. Przegrana pistoletówka zaowocowała przegranymi rundami anty-eko, jednak po tym z sukcesem udało się podłożyć bombę i wygrać.

Kolejno wywalczane starcia zaowocowały przewagą, jednak Ninjas in Pyjamas szybko odrobiło straty, wychodząc na prowadzenie z wynikiem 12-13. Nastąpiła przerwa, a już po niej NiP uraczyło nas wygraną 15 rundą. Przebudzenie VP zaowocowało wyrównaniem i dogrywką. Walka trwa.

Dogrywka… czegoś takiego dawno nie było. Virtusi zażarcie walczyli o każdy frag, jednak NiP co chwilę odpowiadało pięknym za nadobne. Mirage zakończył się wynikiem 25-22. Bardzo trzeba pochwalić chłopaków za walkę i świetne czytanie z kart przeciwników. Virtus.pro wyciągnęło wnioski z ostatniego meczu z Ninjas in Pyjamas czego rezultatem jest 2:0 w meczu ze Szwedami.

Wyniki już za chwilę.

Virtus.pro k/d ADR Rating
[flag pl]Janusz “Snax” Pogorzelski[/flag]  51-40  65.0
1.14
[flag pl]Wiktor “TaZ” Wojtas[/flag]  64-54  93.1  1.10
[flag pl]Paweł “byali” Bieliński[/flag]  52-49  74.7  1.06
[flag pl]Jarosław “pashaBiceps” Jarząbkowski[/flag]  61-61  85.7  1.06
[flag pl]Filip “NEO” Kubski[/flag]  49-52  81.9  0.93

 

 Ninjas in Pyjamas  k/d ADR  Rating

 [flag se]Jacob ‘pyth’ Mourujärvi[/flag]

 59-54 72.2  1.08

 [flag se]Christopher ‘GeT_RiGhT’ Alesund[/flag]

 54-52 81.9  1.02

 [flag se]Patrik ‘f0rest’ Lindberg[/flag]

 53-54 70.5  1.02

 [flag se]Adam ‘friberg’ Friberg[/flag]

 50-57 80.1 0.95

 [flag se]Richard ‘Xizt’ Landström[/flag]

 40-60 67.9  0.70