Respawn.pl

Virtus.pro i NiP z pojedynczymi punktami w ECS

Autor: Sergiusz Lelakowski

Wczorajszego wieczoru byliśmy świadkami dość emocjonujących dwóch pojedynków, pomiędzy polskim Virtus.pro i szwedzkim Ninjas in Pyjamas. Mało brakowało i mielibyśmy remis na Overpass, zabrakło jednak nieco szczęścia.

 

Zaczęło się na Overpass, gdzie po chwili Szwedzi prowadzili 2:1 po stronie terrorystów. Potem chwila zajęta przez przerwę techniczną (brakowało “TaZa” na serwerze), a następnie powrót do gry. NiP raz za razem resetował fundusze ekipy “NEO”, przez co skończyli pierwszą połowę z przewagą 6:9. Zmiana stron przyniosła im fatalne rezultaty – cały czas tracili punkty, po czym w końcu obudzili się przy 6:14. Polacy zaczęli w końcu grać z głową. Dlatego też prawie dogonili swoich rywali, ale słowo “prawie” jest w tym momencie kluczowe. “Forest” przeskoczył nad ogniem z lufy “Byaliego”, w ostatnim momencie rozbrajając bombę. Paweł nie zdążył do niego dobiec, przez co mapa Overpass zakończyła się na 14:16 dla NiPu.

https://www.youtube.com/watch?v=SXts2O-z8ds

Całe szczęście, na Cobblestone było już znacznie lepiej. I to od samego początku, gdzie “pistoletówka” należała do “naszych”. NiP zaczął odrabiać przy pierwszym pełnym zakupie, ale ich rozegranie nie trwało zbyt długo. Virtus.pro dość pewnie atakowało bombsite’y, dzięki czemu pierwsza połowa zakończyła się z 10:5. Po zmianie stron byliśmy świadkami podobnej sytuacji jak wcześniej. Polacy zdobywali rundy raz za razem, ale przy 15 punkcie trochę zaczęli się “krztusić”, tracąc pieniądze praktycznie co dwie rundy. Finalnie przy wyniku 15:12 “TaZ” i spółka zmobilizowali się, by zakończyć swoje dzieło z 16:12.