Respawn.pl

Virtus.pro ogrywa Mousesports i zagra w finale V4 Future Sports Festival!

Autor: Paweł Wilk

Będziemy mieć rodzimą drużynę w finale V4 Future Sports Festival 2019! Virtus.pro pokonało 2 do 0 ekipę Mousesports i wieczorem zagra o 150 tysięcy euro!

Polacy nie byli faworytem w starciu z popularnymi Myszkami. Niedzielna rywalizacja zaczęła się jednak od dobrej mapy dla VP, bowiem nawet w czasach dużego kryzysu na Mirage’u drużyna wyglądała lepiej niż na innych mapach. Dziś prawdopodobnie mało kto spodziewał się, że ekipa Janusza “snaxa” Pogorzelskiego aż tak ruszy na rywala. Kapitalna i bardzo ofensywna gra spowodowała ogromne problemy w obozie Mousesports i prowadzenie aż 12 do 3 graczy znad Wisły. Po zmianie stron obraz meczu się nie zmienił, ponieważ Virtus.pro szybko zgarnęło potrzebne cztery oczka i wygrało 16 do 3.

By liczyć na grę w finale Finn ”karrigan” Andersen i spółka musieli zaprezentować się dużo lepiej na Inferno. Początkowo plan był realizowany, ponieważ europejski miks w początkowej fazie objął prowadzenie. To jednak nie przeszkodziło Polakom w odrobieniu strat i wysunięciu się na prowadzenie 9 do 6. Chwilę później było już 12:6, ponieważ terroryści zgarnęli pistolety i rundy eko rywala. Od tego momentu zaczęły się jednak schody, ponieważ Mouz zakupiło pełne wyposażenie i to ono przejęło kontrolę. Nie minęło wiele czasu, a na tablicy wyników pojawił się remis 13:13. Na całe szczęście w nerwowej końcówce udało się wygrać 16 do 14.

Virtus.pro 2:0 Mousesports

de_Mirage – 16:6
de_Inferno – 16:14