Najwyższa pora się obudzić- te słowa zapewne nieraz przewinęły się na bootcampie Virtus.pro. Nic dziwnego, w końcu nadwiślański skład posiada aktualnie trzeci najgorszy bilans w lidze, a dziś przed nimi kolejne starcia.
Dzisiejsze trzy pojedynki mogą ostatecznie przesądzić o losach Virtus.pro w bieżącym sezonie ESEA MDL. W przypadku negatywnego bilansu Polacy będą mogli definitywnie pożegnać się z play-offami ligi i tym samym z wylotem na LAN-owe finały. To jednak ten gorszy scenariusz, a przecież wciąż jest szansa na pozytywny. Aby do tego doszło, rodzima ekipa musiałaby zagrać na swoim najwyższym poziomie w potyczkach z Japaleno, GamerLegion i Phoenix. Każdy przeciwnik wydaje się w zasięgu naszych rodaków, a wszystkie bitwy zapowiadają się na dosyć wyrównane.
Jesienne rozgrywki ESEA MDL dla podopiecznych Jakuba “kubena“ Górczyńskiego są na razie jedną wielką katorgą. Co prawda dla zwycięzców tego sezonu nie ma przewidzianej promocji do ESL Pro League, aczkolwiek Polakom na ten moment grozi nawet spadek. Pozostaje mieć nadzieję, że bootcamp, na którym aktualnie przebywa drużyna, przyniesie wreszcie efekty i dziś zobaczymy Virtus.pro, jakie chcemy oglądać.
Harmonogram:
- Virtus.pro vs Japaleno – 17:00
- Virtus.pro vs GamerLegion – 18:00
- Virtus.pro vs Phoenix – 20:00
Wszystkie spotkania będzie można obejrzeć na kanale ESL Polska.
