Respawn.pl

Virtus.pro w walce o EPICENTER. Do tego maraton z ESEA MDL

Autor: Kamil Kowala
virtus.pro

Już dziś Virtus.pro rozpocznie bój kwalifikacyjny o upragnione miejsce na EPICENTER 2019. Pierwszym przeciwnikiem polskiej drużyny będzie SMASH, które wczoraj w drodze do zamkniętego etapu wyeliminowało miks byali’ego i starka. Na dokładkę będziemy mieli szansę emocjonować się pojedynkami w ESEA MDL oraz European Champions Cup.

Kwalifikacje do EPICENTER 2019 rozpoczną się dla nadwiślańskiej drużyny dość wcześnie, bo już o 11. Virtus.pro mierzyło się w tym miesiącu ze SMASH na czterech mapach i zdołało zachować remisowy bilans. W tym przypadku taka sytuacja nie wchodzi w grę i ktoś musi odnieść zwycięstwo. Warto dodać, że turniej kwalifikacyjny nie posiada drabinki przegranych, tak więc jakakolwiek porażka oznaczać będzie koniec marzeń o wydarzeniu w Moskwie.

W późniejszych godzinach Niedźwiedzie rozegrają jeszcze jedno spotkanie. Dlaczego tylko jedno? Pojedynek VP w European Champions Cup jest zaplanowany na 16:00 (BO3), natomiast bitwa w ESEA MDL ma rozpocząć się o godzinie 17:00. Na ten moment nie wiadomo jednak, która batalia zostanie przełożona.

Skoro ESEA Mountain Dew League już mowa, to należy wspomnieć, że w akcji zobaczymy dziś jeszcze dwie inne rodzime formacje. Naprzeciw AGO staną nasi sąsiedzi- najpierw Nemiga, a następnie forZe. Przed Illuminar natomiast nieco egzotyczniejsze wyzwanie, ponieważ Paweł “innocent“ Mocek i spółka podejmą Movistar Riders.

Harmonogram:

EPICENTER 2019 Europe Closed Qualifier

European Champions Cup

ESEA MDL

  • Virtus.pro vs forZe – 17:00 (Dust2, transmisja)
  • x-kom AGO vs Nemiga – 18:00 (Inferno, transmisja)
  • x-kom AGO vs forZe – 19:00 (Dust2, transmisja)
  • Illuminar Gaming vs Movistar Riders – 19:00 (Nuke, transmisja)