Respawn.pl

Virtus.pro zagra w ESL Pro League!

Autor: Sergiusz Lelakowski

W teorii miał być to łatwy mecz dla Virtus.pro o wejście do ESL Pro League. Virtusi ostatnio radzą sobie kapitalnie, a ich chęć powrotu do “pro ligi” była ogromna. Dosłownie chwilę przed rozpoczęciem meczu dowiedzieliśmy się, że GODSENT od teraz reprezentować będzie trzech zawodników dawnego Fnatic. Jak Polacy wypadli na tle nowej drużyny?

 

Cobblestone zaczął się dla nich nieźle, bo z wygraną pierwszą rundą po stronie terrorystów i kilkoma następnymi. GODSENT zaczęło jednak odrabiać – na tyle, że do końca pierwszej połowy było 8:7 dla Virtus.pro. Nie przeszkodziło to jednak “Virtusom” kontynuować swojej dominacji, bo po stronie antyterrorystów poszło im jeszcze lepiej, finalnie zamykając tę mapę z wynikiem 16:11

https://www.facebook.com/g5taz/photos/a.282755998404742.84660.184391638241179/1356280894385575/?type=3&theater

Kolejny pojedynek rozegrał się na mapie Cache. “Virtusi” ponownie wygrali “pistoletówkę”, niestety GODSENT szybko się przebudziło i do końca pierwszej połowy prowadzili 6:9. Po zmianie stron obie formacje szły łeb w łeb – docierając do remisu na 12:12, który był w końcu momentem przełomowym. To tutaj Virtus.pro wyraźnie zaczęło wychodzić na prowadzenie, resetując po drodze fundusze przeciwnika. To wystarczyło, bo do końca spotkania GODSENT nie wypowiedziało już ani jednego słowa – mapa Cache zakończyła się wynikiem 16:12, a całe spotkanie 2-0 dla Virtus.pro.

Oznacza to, że Virtus.pro zostaje 14 drużyną, która powalczy w zbliżającym się czwartym już sezonie ESL Pro League!