Po ekscytujących półfinałach gdzie Titan wyeliminowało Fnatic, a Virtus.pro wykluczyło z dalszej rozgrywki, będących w świetnej formie Dignitas, dwa wygrane zespoły zmierzyły się w wielkim finale.
Pierwszą mapą było de_mirage, czyli lokacja na której Polacy dominują co również potwierdzili w tym meczu. Virtusi rozpoczęli po stronie terrorystów, gdzie już od samego początku grali dynamicznie i zdobyli kontrolę nad bombsitem, wygrywając tym samym pierwsze starcie ogniowe. Dzięki przewadze pieniężnej kolejne 4 rundy trafiły na konto czarnych koni EMS ONE Katowice. Titan ostatecznie przerwali passę przeciwników, po tym jak Snax zabił członka drużyny, a ScreaM pięknym headshotem sfinalizował rundę. Francuzi starali się odrobić jak najwięcej, jednakże bezskutecznie, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 11:4.
Zmiana stron nie przyniosła jednak żadnych zmian w wyniku po stronie Tytanów, po świetnym pokazie umiejętności Filipa “Neo” Kubskiego, w którym zabił trzech przeciwników i zadecydował o dalszym losie meczu.
[table id=13 /]
Następną mapą było de_nuke, gdzie nożówkę wygrali Francuzi i postanowili przejść na stronę antyterrorystów. Jako, że jest to zdecydowanie lokacja jednostronna terroryści nie byli w stanie dostać się na bombiste. Dopiero w 11 rundzie Pasha zainicjował podłożenie bomby zestrzeliwując wcześniej dwóch wrogów z AWP. W rezultacie półmetek zakończył się wynikiem 12:3. Po zmianie stron Polacy zaprezentowali poziom nie tylko umiejętności indywidualnych, lecz również grupowych, stała komunikacja oraz wzajemne wsparcie nie pozwoliły ugrać Titanom ani jednej rundy.
[table id=14 /]
Na koniec dorzucamy najciekawszą akcję meczu