Zeszłoroczny WESG był dość ciekawym turniejem, pozostawiającym jednak pewien niedosyt. O ogromne pieniądze grały bowiem głównie formacje mniej znane, na szczęście zobaczyliśmy najważniejsze polskie ekipy i to na bardzo wysokich szczeblach.
WESG 2017 ponownie wraca do Chin i ponownie z gigantyczną pulą nagród sięgającą 1 500 000$. Póki co, szczegółów brak – ale można się domyślać, że i tym razem podstawowym wymogiem dla drużyn będzie jednolitość narodowościowa. Zwycięzca zgarnie niemałe 800 000$, ale już drugie miejsce wróci do domu z 300 000$ (nie 400 000$), w tym roku bowiem nagrodzonych zostanie 16 drużyn, a nie osiem, jak poprzednio.
Zmiana w nagrodach wiąże się zapewne ze zmianą w liczbie biorących udział drużyn. Tych będzie 32, czyli o osiem więcej niż rok temu. Finały planowane są na marzec 2018, jednak wcześniej odbędą się kwalifikacje dla różnych regionów. Dodatkowo, planowany jest turniej kobiecy z pulą 170 000$. Tam jednak nagrodzone zostaną zaledwie cztery teamy.
Miejmy nadzieję, że w tym roku obejrzymy równie udany występ Polaków, co w roku poprzednim. Wtedy Team Kinguin zajęło bardzo udane drugie miejsce, przegrywając w finale z Team EnVyUs. Virtus.pro musiało zadowolić się brązowym medalem i “przyjemną” sumką 200 000$.