Plan minimum wykonany. Kinguin gładko pokonało Signature 2:0 w swoim ostatnim spotkaniu pierwszej fazy WESG. Dzięki temu polska formacja zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie C, a tym samym bezpośredni awans do ćwierćfinału rozgrywek.
Tylko na początku “overpassa” Kinguin miało problem ze swoimi oponentami. Signature nie zraziło się bowiem po przegranych pierwszych trzech rundach, starając się dotrzymać kroku faworytom spotkania. Polacy próbowali “odskoczyć” na kilka punktów, lecz Tajlandczycy dzielnie się trzymali (5:5). Przełom nastąpił od 11. rundy, kiedy to druga najsilniejsza drużyna w Polsce zdobyła aż 10 punktów z rzędu, doprowadzając tym samym do rund mapowych. Azjaci nie byli w stanie konkurować z przeciwnym zespołem, zdobywając jeszcze tylko jedno “oczko”.
Cache był tylko potwierdzeniem dobrej dyspozycji podopiecznych Mariusza “Loorda” Cybulskiego, którzy od początku przejęli inicjatywę. Signature stawiało dość solidny opór, lecz w kluczowych momentach nie potrafiło postawić kropki nad “i”, przez co po dziesięciu rundach nie gracze z Tajlandii nie mieli żadnego punktu. “Pingwiny” nie spuściły z tonu, dzięki czemu wygrali mapę bez straty choćby jednego “oczka”. Ta wygrana zapewniła Polakom awans do ćwierćfinału WESG 2017.
Kinguin – Signature 2:0 (16:6 – overpass, 16:0 – cache)
Tabela grupy C:
| Miejsce | Drużyna | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Punkty |
| 1. | Kinguin | 4 | 3 | 1 | 0 | 10 |
| 2. | Space Soldiers | 4 | 3 | 1 | 0 | 10 |
| 3. | Signature | 4 | 1 | 1 | 2 | 4 |
| 4. | Bravado | 4 | 1 | 1 | 2 | 4 |
| 5. | FIVE | 4 | 0 | 0 | 4 | 0 |
