Respawn.pl

Wielkie turnieje nie dla polskich ekip

Autor: Patryk Głowacki
ELEAGUE

Niedziela nie była szczęśliwym dniem dla polskich zespołów. Żadnemu z nich bowiem nie udało się awansować do turnieju głównego, o który walczyli.

Szczególna uwaga była zwrócona na AGO Gaming, gdyż tę formację dzieliły dwa spotkania od kolejnego sezonu ELEAGUE. Patrząc na to, iż AGO we wcześniejszej fazie pokonało Gambit Esports (więcej o tym tutaj), apetyty fanów na sukces zdecydowanie urosły.

W ćwierćfinale Polacy potwierdzili swoje aspiracje. Mateusz “TOAO” Zawistowski i spółka bardzo pewnie bowiem pokonali Vega Squadron, oddając rywalom w dwóch mapach zaledwie 15 punktów. Tym samym wicemistrzowie Polskiej Ligi Esportowej awansowali do półfinału, czyli bezpośredniego meczu o awans do ELEAGUE Premier.

Rywalem polskiej drużyny było Heroic. Na nieszczęście dla kibiców AGO, Skandynawowie zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, dominując nad przeciwnikiem na obu mapach, w konsekwencji zamykając Polakom drogę do dużego sukcesu.

Wyniki:

AGO Gaming – Vega Squadron 2:0 (16:8 – mirage, 16:7 – overpass)
AGO Gaming – Heroic 0:2 (8:16 – inferno, 1:16 – train)

Tego samego dnia w zamkniętych kwalifikacjach o awans na DreamHacka Montreal walczyli gracze Kinguin oraz teamu o nazwie “smiechawahehe“. Ci drudzy bez walki awansowali do ćwierćfinału rozgrywek, gdyż FlipSid3 Tactics poddało mecz. W 1/4 finału Łukasz “spławik” Jahns i spółka postawili twardy opór, grając przeciwko HellRaisers. Ostatecznie jednak to HR mogło cieszyć się ze zwycięstwa.

“Pingwiny” z kolei zaczęły zmagania od bardzo trudnego boju z Nemiga Gaming i z trudem wywalczonego zwycięstwa. Następnie podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego w dużo lepszym stylu pokonali silny szwedzko-duński miks o nazwie “hGh“. Na półfinale zakończyła się jednak przygoda Polaków z eliminacjami. Znów katem drużyny z grodu Kraka okazało się HellRaisers.

Wyniki:

smiechawahehe – FlipSid3 Tactics 1:0 – walkower od F3
smiechawahehe – HellRaisers 0:2 (12:16 – mirage, 13:16 – cobblestone)

Kinguin – Nemiga Gaming 2:1 (16:8 – train, 16:19 – inferno, 19:17 – mirage)
Kinguin – hGh 2:0 (16:8 – cobblestone, 16:8 – overpass)
Kinguin – HellRaisers 1:2 (16:7 – cobblestone, 9:16 – overpass, 10:16 – cache)

W cieniu kwalifikacji do dużych rozgrywek, dobre spotkanie w ramach Mother Russia 1xBet zaliczyli gracze PRIDE. Polacy, występując ze stand-inem w postaci Pawła “innocenta” Mocka, awansowali bowiem do finału drabinki wygranych w rozgrywkach, pokonując Singularity. Tym samym “Orły” zapewniły sobie nagrodę pieniężną z turnieju. Teraz polska formacja czeka na zwycięzce spotkania eXtatus/Tricked eSports, gdyż to właśnie wygrany tego meczu będzie następnym rywalem graczy prowadzonych przez Michała “MHL’a” Engela.

PRIDE – Singularity 2:0 (16:10 – mirage, 16:2 – cache)