Respawn.pl

Wiktor TaZ Wojtas znów triumfuje. Aristocracy lepsze od Winstrike

Autor: Paulina Szymak
TaZ

Kolejne spotkanie UCC Summer Smash za nami. Aristocracy kontra Winstrike w bardzo jednostronnym pojedynku.

Dzisiejszego popołudnia w ramach UCC Summer Smash przyszło nam oglądać starcie rodzimego Aristocracy z mieszaną ekipą Winstrike. Od samego początku lepiej prezentowała się sytuacja Polaków, którzy po wygranej pistoletówce, zgarnęli na swoje konto aż dziewięć rund z rzędu, nie dając przeciwnikom zupełnie szansy na jakąkolwiek reakcje. Dopiero jedenasta runda pozwoliła Winstrike na zdobycie pierwszego oczka. Jak się okazało nie ostatniego, gdyż wiedzeni szansą na comeback, ugrali na swoją korzyść jeszcze trzy, przed zmianą stron, tym samym oddając zaledwie jedno (4:11).

Druga połowa mapy de_Vertigo zdecydowanie lepiej zaczęła się dla „Arcy”, a to wszystko za sprawą Wiktora „TaZa” Wojtasa, który przy pomocy USP wyeliminował, aż czterech przeciwników stałem w głowę. Jak można było się spodziewać, Polacy z ogromną przewagą punktową, parli wciąż do przodu gromadząc na swoim koncie coraz więcej rund (14:4). Winstrike nie miało jednak zamiaru się poddawać i zdecydowało się na przeprowadzenie kilku udanych ataków, dzięki czemu na ich koncie znalazły się jeszcze trzy oczka. Nie była to jednak wystarczająca ilość, gdyż Aristocracy zakończyło mapę Vertigo wynikiem 16:7.

De_Nuke zdecydowanie od początku należał do ekipy „TaZa”. Najpierw zgarnięcie pistoletówki, aby później, bez najmniejszego problemu po stronie broniącej zatrzymywać ataki przeciwników (6:0). Dopiero runda siódma dała zawodnikom z Winstrike długo wyczekiwany, pierwszy punkt. Jak się później okazało, był to jedyny punkt po stronie terrorystów, gdyż ”Arcy” poruszało się po mapie z niezawodną pewnością siebie, uciekając na ogromną przewagę 14:1.

Po zmianie stron zobaczyć mogliśmy wspaniały powrót Winstrike, które najpierw ugrało rundę pistoletową, a następnie popędził do przodu i zaczęło odrabiać przepaść punktową, która dzieliła ich od przeciwników (14:7). Po raz kolejny starania mieszanego teamu nie były wystarczające, gdyż mimo wielkiego comebacku jaki przeprowadzili, to Aristocracy postawiło ostateczną kropkę nad kończąc to spotkanie 16:7, dokładnie tak samo jak na poprzedniej mapie.

 

Arisocracy – 2:0 – Winstrike
de_Vertigo – 16:7
de_Nuke – 16:7