Coraz więcej niewiadomych wyjaśnia się w piętnastym sezonie ESL Pro League Conference. Niestety, ale z dwóch polskich drużyn na placu boju pozostała już tylko jedna. Wisła All iN! Games Kraków przegrała z Eternal Fire. Natomiast Anonymo dokonało pierwszej obrony w dolnej drabince.
Wisła Kraków uległa w czwartkowe popołudnie Eternal Fire. Starcie to miało miejsce w ramach pierwszej rundy drabinki przegranych. Biała Gwiazda obecna jedynie była na Nuke’u, ale na nim i tak przegrała. Wiślacy w pierwszej części byli pod wielkimi opresjami ze strony tureckiego kolektywu, który w obronie zdobył jedenaście punktów. Po chwilowej przerwie był już jedną nogą na drugiej lokacji, ponieważ na tablicy wyników mogliśmy ujrzeć 13:4. Co by nie mówić – podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego zerwali się jeszcze, o czym mogą świadczyć rezultaty 12:15, ale na więcej Ismailcan “XANTARES: Dörtkardeş i jego koledzy nie pozwolili. Z kolei na Duście Polacy zainkasowali dwie pierwsze odsłony, ale wraz z upływem kolejnych rund to Eternal Fire punktowało i wygrało do sześciu.
W grze o główną Pro Ligę liczy się Anonymo Esports, które pokonało wynikiem 2:1 Sharks. W tych zawodach ujrzeliśmy pełną serię, ale na każdej z map nie mieliśmy styczności z rywalizacją, bowiem były one jednostronne. Tak więc Vertigo powędrowało na konto “Anonimowych”, którzy mylili się tylko siedmiokrotnie. Następnie doszło do rewanżu ze strony Brazylijczyków na Mirage’u, bo to oni triumfowali do ośmiu. Kwintesencją tego spotkania był Nuke, a to dlatego, że Janusz “Snax” Pogorzelski i jego koledzy wygrali na nim 16:3. Ekipa znad Wisły kolejne spotkanie w piętnastym sezonie ESL Pro League Conference rozegra już jutro, w piątek, 26 listopada. Rodzima drużyna zmierzy się ze Sprout o godzinie 13:30. Stawką będzie oczywiście pozostanie w turnieju, a jednocześnie awans do półfinału dolnej drabinki.
Do tych dwóch potyczek dołączamy jeszcze x-kom AGO. Organizacja z Warszawy przegrała 0:2 z DBL PONEY w 39. odsłonie ESEA Premier. Trudno stwierdzić, co wydarzyło się w tym pojedynku, ponieważ “Jastrzębie” na żadnej z lokacji nie przekroczyły bariery ośmiu punktów. Francuzi czuli się jak ryby w wodzie. Inferno zgarnęli do ośmiu, a Vertigo do sześciu. Po trzech spotkaniach Damian “Furlan” Kisłowski i spółka na zapleczu ESL Pro League zajmują siódme miejsce i gromadzą trzy oczka.
Wyniki czwartkowych spotkań polskich formacji prezentują się następująco:
Wisła All iN! Games Kraków 0:2 Eternal Fire – Nuke 12:16, Dust2 6:16
Anonymo Esports 2:1 Sharks – Vertigo 16:7, Mirage 8:16, Nuke 16:3
x-kom AGO 0:2 DBL PONEY – Inferno 8:16, Vertigo 6:16
