Wybiła ostatnia runda w meczu Wisły Płock z ERROR 404 by Codewise Gaming. Obie drużyny wygrały po jednej mapie i podzieliły się punktami.
Drugie poniedziałkowe starcie ramach ESL Mistrzostw Polski na pewno nie cieszyło się tak dużym zainteresowaniem jak poprzedzający je mecz pomiedzy x-kom teamem oraz ex-devils.one. Nie oznacza to jednak, że chociaż przez chwilę mogliśmy narzekać na brak emocji. Wszystko rozpoczęło się od Vertigo, które w ostatnim czasie wyjątkowo przypadło do gustu właśnie rodzimym zespołom. Tam fantastyczny start zaliczyła drużyna Wisły Płock, która zaprezentowała prawdziwy wachlarz nieszablonowych zagrań po stronie atakującej. Rozmaite podsadzki, skany i taktyczne wejścia na obie strefy podłożenia bomby były dla graczy ERROR 404 niemożliwą do pokonania przeszkodom. Wystarczy powiedzieć, że przez całą pierwszą połowę Adam “discoStar” Zyśk i jego koledzy zdołali zdobyć tylko jeden punkt. Zmiana stron nie przyniosła rewolucji, a zawodnicy Wisły bez większych kłopotów ustalili wynik na 16-6.
Po krótkiej przerwie akcja przeniosła się na Traina, a pierwsza runda pistoletowa wpadła na konto ERROR 404. Gołym okiem było widać, że wspierani przez firmę Codewise zawodnicy będą chcieli szybko puścić w niepamięć niechlubną porażkę na mapie Vertigo. Na szczególną uwagę zasługuje przede wszystkim postawa Patryka “Ortela” Ortela, który na przestrzeni całego meczu osiągnął łączną liczbę 25 zabójstw. Pociągi okazały się być o wiele bardziej wyrównane, ale ostatnie słowa należały zdecydowanie do byłych graczy miksu Drwal Na Ostro. Wspomniany wcześniej discoStar wykazał się dobrym opanowaniem i wygrywając sytuację jeden na jednego zapewnił swojej formacji pierwsze punkty w aktualnym sezonie ESL Mistrzostw Polski.
Wisła Płock vs. ERROR 404 1-1 (16-6 Vertigo, 12-16 Train)
