Respawn.pl

Wszystko albo nic. Aristocracy zawalczy z fnatic o awans na finały ESL Pro League.

Autor: Kamil Kowala

Wczorajszy dzień rozgrzał na pewno niejednego fana Counter Strike’a. Fantastycznie spotkanie Polaków z OpTic Gaming to może być jednak tylko przedsmak tego, co czeka nas dzisiaj. Aristocracy powalczy z fnatic o pierwsze od czterech lat finały ESL Pro League dla naszego kraju.

Skandynawowie ostatnio są w znakomitej dyspozycji. Drugie miejsca podczas StarSeries i-League Season 7 i IEM Sydney to osiągnięcia, o których na polskiej scenie od dłuższego czasu możemy tylko pomarzyć. Nie zmienia to jednak faktu, że w dzisiejszym spotkanie presja ciążyła będzie na Szwedach. To oni przystąpią do starcia jako murowany faworyt i to od nich społeczność Counter Strike’a oczekiwać będzie zwycięstwa. Nasi rodacy nie będą mogli jednak mieć spokojnych głów. Mimo pozycji underdoga z tyłu głowy będzie krążył im fakt, iż te rozgrywki to jedna z nielicznych, jeśli nie jedyna okazja do pokazania się potencjalnie nowym pracodawcom. Jestem pewien, że zobaczymy fascynujące widowisko, ponieważ niekonwencjonalny styl nadwiślańskiej ekipy idealnie wpasowuje się do gry przeciwko drużynom jak fnatic.

Bezpośrednich starć tych dwóch formacji nie mieliśmy jeszcze okazji oglądać. Jeżeli miałbym przewidywać veto, to postawiłbym, że zobaczymy dziś Nuke’a, Mirage’a i Traina. Takie zestawienie map wydaje się być dość wyrównane i nie faworyzuje za bardzo żadnej z ekip. Jeżeli TaZ i spółka zdołają dziś zwyciężyć, to dołączą do między innymi FaZe, czyli nowej drużyny Filipa “NEO“ Kubskiego, które awans zapewniło sobie już wcześniej.

Batalia rozpocznie się o godzinie 22:00 i transmitowana będzie na kanale ESL Polska.