Respawn.pl

x-kom AGO szybko odpada z Pinnacle Cup II

Autor: Krzysztof Sarna

To nie jest ten czas, to nie jest także ten turniej. x-kom AGO przegrało dziś z Copenhagen Flames. Porażka ta oznacza koniec rozgrywek w wykonaniu formacji znad Wisły.

Zawodnicy x-kom AGO przed rozpoczęciem dzisiejszych zawodów mieli niemałą presję. Bilans 1-2 oznaczał przecież, że ewentualna porażka przekreśli szanse na cokolwiek więcej w Pinnacle Cup II. W ostateczności Copenhagen Flames nie miało dziś najmniejszych problemów i z łatwością triumfowało nad formacją z Polski.

Zawody rozpoczęły się od Ancienta, którego wybrali podopieczni Mikołaja “miNIroxa” Michałkówa, którym z początku przyszło grać w ataku. Start jednak był naprawdę wymarzony, bo “Jastrzębie” w pewnym momencie prowadziły aż 7:1. Przy takim stanie Duńczycy byli wręcz zmuszeni zareagować i też to uczynili, bo wygrali siedem odsłon z rzędu i przed zmianą stron mieli oczko zaliczki (8:7). Przerwa nie przyniosła niczego dobrego, bo AGO zaczęło przegrywać runda za rundą, co przełożyło na rezultat 8:14. Co prawda jeszcze końcówce Karol “rallen” Rodowicz i jego koledzy próbowali jeszcze cokolwiek uratować, ale na poprawie wyniku się zakończyło, wszak CF zwyciężyło 16:12.

O Vertigo zasadniczo nie ma nawet co mówić. Najbardziej zadziwiający jest fakt, że Rodacy wygrali dwie pistoletówki, ale przegrali bardzo gładko. Ekipa ze Skandynawii myliła się tylko siedem razy. Copenhagen Flames tym samym ma bilans 2-2, co oznacza, że rozegra decydujące starcie o awans do fazy play-off. Dla Polaków natomiast turniej już się zakończył.

x-kom AGO 0:2 Copenhagen Flames – Ancient 12:16, Vertigo 7:16