Mecz na Nordavind nie poszedł w pełni po myśli ekipy x-kom AGO. Początkowe problemy zostały jednak zażegnane w kolejnym meczu na Syman, a spotkanie na HellRaisers finalnie zwieńczyło fazę grupową.
Jak wszyscy dobrze wiemy, spotkania BO1 rządzą się swoimi prawami. Nic w tym dziwnego, że x-kom AGO nie poradziło sobie ze świetnie grającą formacją Nordavind. Patrząc wstecz, mecz był naprawdę wyrównany, jednak europejska sklejka od początku kontrolowała całe spotkanie. Jastrzębie szybko otrząsnęły się po wcześniejszej porażce i podjęły ekipę Syman, przeciwko której gra wyglądała już dużo solidniej. W szczególności należy pochwalić tutaj Dominika “GruBego” Świderskiego, który poprowadził Jastrzębie do zwycięstwa 2:1. Mapa de_dust2 co prawda nie poszła po myśli polskiej ekipy, jednak zwycięzców się nie rozlicza. Syman bez wątpienia, było w tym meczu słabsze, a kolejny przeciwnik na papierze, miał okazać się dużo łatwiejszy.
HellRaisers to nie ta sama drużyna, która była regularnym uczestnikiem majorów kilka lat temu. Zmiany kadrowe również nie pomogły w rozwiązaniu skomplikowanego problemu, a AGO tylko na tym skorzystało. Dwie wygrane pistoletówki, jedenaście rund po stronie antyterrorystów i to wystarczyło, by x-kom AGO wygrało swoją pierwszą mapę, de_train. Możemy tylko gdybać, jak potoczyłyby się losy spotkania, gdyby AGO pozwoliło powrócić do meczu HellRaisers z wyniku 14-4 i 15-11. Tak się jednak nie stało i to Polacy mogli odhaczyć na swoje konto pierwszą z map pojedynku. Większość kibiców x-kom AGO dobrze wie, jak mocne vertigo mają Jastrzębie. Dość szybko przekonali się o tym gracze HellRaisers, którzy byli w stanie zdobyć tylko pięć rund podczas całego spotkania. Cel minimum został osiągnięty. Znając jednak ambicje zarządu, jak i samego składu Polacy mierzą w dużo wyższe cele, a jest nim na pewno triumf w pierwszym tygodniu rozgrywek.
forZe – x-kom AGO – 19:00 (BO3)
Jeśli zawodnicy AGO chcą myśleć o wygranej w całym cyklu turnieju, mecz z forZe bezsprzecznie muszą zagrać na swoich najwyższych obrotach. Nie ukrywając, rosyjska formacja to aktualnie najlepsza ekipa w całym zestawieniu turnieju i na pewno nie mają ochoty zakończyć swojej przygody z Eden Arena Malta Vibes już na etapie ćwierćfinałów. AGO, pokazało jednak nie raz, nie dwa, że na mocniejsze ekipy potrafią zagrać swojego najlepszego cs’a i zaskoczyć swoich przeciwników. Czy tak będzie tym razem? Różnica w rankingu HLTV to prawie dwukrotność miejsca ekipy forZe (#25), a Jastrzębie okres swojej lepszej dyspozycji często przeplatają z gorszymi wynikami. Wierzę jednak, że wczorajsze rozgrywki na Syman i HellRaisers podbudowały morale całej ekipy i chłopaki postarają się pokazać nam kawał dobrego counter-strika!
Jastrzębie w pierwszym tygodniu rozgrywek powalczą o główną nagrodę w wysokości 25,000$ z puli 40,000$. W przypadku niepowodzenia, rozgrywki potrwają jeszcze dziewięć tygodni i możemy być pewni o udział Polaków w kolejnych odsłonach turnieju. Jeśli chcecie kibicować rodzimej drużynie w tych rozgrywkach, zapraszam was serdecznie na stream, który rozpocznie się o godzinie 19:00. Możecie go znaleźć pod tym linkiem.
The second Quarterfinal between @GambitEsports and @Nordavindgg is live!
📺 https://t.co/Ks9QrdxLE0#EdenMaltaVibes #GamingMalta #GRID #LootBet #Hellcase pic.twitter.com/rdDdb98fgP
— Eden Esports (@edenesportsgg) July 4, 2020
