Respawn.pl

x-kom wygrywa pierwszy mecz na LOOT.BET HotShot Series Season 3

Autor: Aleksander Kurcoń

x-kom wygrywa z Epsilonem 2:1 na start trzeciego sezonu LOOT.BET HotShot Series. Na serwerze świetnie spisywał się Paweł “innocent” Mocek, którego fragi zdecydowały o wyniku tego spotkania.

x-kom pokazał się ze świetnej strony na Vertigo i kompletnie zdominował rywali. Epsilon przez całe spotkanie miał tylko trzy dobre momenty. Pierwsze dwa jednak nie przeszkodziły Polakom w wygraniu połówki 9:6. Później międzynarodowy skład miał okazję na come-back po wygranej pistoletówce, ale Paweł “reatz” Jańczak powstrzymał rywali i zapobiegł remisowi. Kolejne rundy x-kom wygrywał już z wielką łatwością, nierzadko tracąc maksymalnie jednego zawodnika. Ostatecznie nasi rodacy wygrali pierwszą mapę 16:9. Szczególnie dobrze wyglądała para Paweł “innocent” Mocek i Michał “mono” Gabszewicz. Obaj zdobyli łącznie 45 fragów.

Druga część meczu rozegrała się na mapie Dust2, która była wyborem zawodników Epsilonu. Weszli oni dobrze w mecz, wygrywając pistoletówkę bez straty gracza. x-kom jednak zrewanżował się rywalom, gdy mógł zagrać swoją pierwszą rundę na fullu. Problemy jednak przyszły później, kiedy Epsilon ugrał pięć rund z rzędu i ostatecznie wygrał pierwszą połowę 9:6. Polacy wykonali pierwszy krok w stronę come-backu – wygrali bez straty zawodnika pistoletówkę. Późniejsze rundy także wpadały na konto x-komu, przez co zrobił się wynik 14:12 dla naszych rodaków. Wtedy jednak zabrakło chłodnej głowy, która pozwoliłaby domknąć mapę i jednocześnie mecz, co od razu wykorzystał Epsilon i ostatecznie wygrał Dusta2 wynikiem 16:14.

Decydującą mapą było Inferno. Zawodnicy x-komu bardzo dobrze weszli w mecz, wygrywając aż siedem rund z rzędu. Po dobrym początku przyszły lekkie problemy, jednak ostatecznie Polacy wygrali pierwszą połowę 9:6. Po zmianie stron runda pistoletowa padła łupem x-komu i wydawało się, że już nic ich nie zatrzyma przed wygraniem z Epsilonem. Międzynarodowy skład jednak spróbował wrócić do meczu i zdobył jeszcze trzy punkty. Był to jednak ich ostatni zryw, bowiem x-kom wygrał kolejne sześć rund i ostatecznie odniósł przekonujące zwycięstwo na Inferno. Tym samym Polacy wygrali cały mecz 2:1 w mapach.

Epsilon 1:2 x-kom – Vertigo 9:16, Dust2 16:14, Inferno 9:16