Respawn.pl

x-kom zalicza dwie porażki w turniejach online

Autor: Jakub Wąsala

4 mapy, wszystkie przegrane – z takim nieciekawym bilansem kończy dzień x-kom. Polacy zostali pokonani najpierw przez AVANGAR, a następnie przez Winstrike w meczach online w formacie BO3.

AVANGAR vs. x-kom (2:0)

Pierwszy mecz podopieczni x-kom zagrali w samo południe z kazachskim AVANGAR. Było to BO3 rozgrywane w ramach internetowego turnieju LOOT.BET Season 1, gdzie pula nagród wynosi 30 tys. dolarów. Na rozpoczynającym starcie Mirage’u, Polacy mieli świetny start po stronie CT, wychodząc na prowadzenie 11:4. Niestety, ich rywale okazali się być jeszcze lepsi w drugiej połowie, gdzie nie tylko odrobili stratę, ale i wyszli na zwycięskie 16:13.

Drugą, decydującą mapą był Cache. Tu sytuacja dla Polaków od samego początku była dużo gorsza, gdyż z 15 rund przed zmianą stron udało im się zdobyć tylko 2 punkty. Dokończenie sukcesu przez AVANGAR w tej sytuacji było tylko formalnością. Kazachowie wygrali 16:9.

Najlepiej po stronie x-kom wypadł Daniel “STOMP” Płomiński z ratingiem 1.14 i dodatnim K-D 41-38 pomimo porażki.

Winstrike vs. x-kom (2:0)

W kolejnym starciu x-kom podejmowało geograficznie rywala podobnego co wcześniej, a mowa tu o rosyjskim Winstrike. Mecz był półfinałem górnej drabinki w ramach turnieju CS.Money Premier, gdzie trzy najlepsze zespoły zostaną nagrodzone awansem na lanowe finały.

Tu ponownie zobaczyliśmy Cache, gdzie znowu nie można było mówić o dobrym starcie Polaków. 11:4 prowadzenia Rosjan wydawało się być nie do odrobienia, i choć widać było starania, żeby losy tej mapy odmienić, ostatecznie to właśnie ekipa Winstrike wygrała 16:12.

Nie lepiej sprawa wyglądała na Overpassie. Tu znowu świetny start Rosjan zagwarantował im prowadzenie 11:4 przy zmianie stron. W dalszej części spotkania nie było widać już nadziei na zmianę sytuacji i zakończyło się ono wynikiem 16:4.

Polacy jeszcze nie żegnają się z turniejem – będą mogli spróbować swoich sił w dolnej drabince.