Już niewiele pozostało do wyłonienia najlepszej formacji na PGL Major. Po dwóch jakże obfitujących w emocje fazach nadeszła pora na etap pucharowy. Rozpoczniemy go od dwóch ćwierćfinałów, które rozegrają się już dzisiaj. Razem z naszym partnerem, eWinnerem postanowiliśmy przyjrzeć się, które drużyny mają największe szanse na dostanie się do półfinałów.
Ostatni dzień etapu pretendentów, który miał miejsce we wtorek, dostarczył nam wielu, ale to naprawdę wielu emocji. Każda z drużyn udowodniła, że nie chce żegnać się ze Sztokholmem, czego dowodem były pełne serie. Liczymy zatem, że nie inaczej będzie w samych ćwierćfinałach, a także kolejnych pojedynkach w ramach fazy play-off.
16:30 | Heroic vs. Virtus.pro – BO3
Faza play-off rozpocznie się o godzinie 16:30, kiedy na serwerze zamelduje się Heroic i Virtus.pro. Duńczycy mimo zajmowanej piątej pozycji w światowym rankingu HLTV nie do końca błyszczą, jak mogłoby się wydawać. Szczególnie mogliśmy to zaobserwować podczas etapu pretendentów, gdzie formacja ze Skandynawii uległa Copenhagen Flames i Entropiq, a wygrała z takimi jak TYLOO czy Movistar Riders. Co by jednak nie mówić – podopieczni Richarda “Xizta” Landströma w fazie legend przegrali tylko z Natus Vincere, a później triumfowali nad Vitality, Astralis i Copenhagen Flames. O wiele bardziej męczyły się “Niedźwiedzie”, które do awansu potrzebowały pięciu spotkań, wszak przegrały z Natus Vincere i Gambit Esports. Ekipa z regionu CIS nie prezentuje już takiej formy jak jeszcze chociażby na Intel Extreme Masters Katowice. Eksperci nie pozostawiają złudzeń i uważają, że to Heroic zwycięży dzisiejsze zawody. Przemawia za tym kurs na Duńczyków, który wynosi 1.53, podczas gdy na VP 2.47.
20:00 | G2 Esports vs. Ninjas in Pyjamas – BO3
Najciekawiej zapowiada się mecz z udziałem G2 Esports i Ninjas in Pyjamas. To właśnie ten pojedynek jest jednocześnie najtrudniejszym do wytypowania. Po jednej stronie stanie dziewiąta formacja świata, która wykręciła bilans 3-0 i zyskała tym spore uznanie publiczności. Po drugiej natomiast mamy jednego z najlepszych graczy na świecie, a więc Nicolaia “device’a” Reedtza, który jest przecież zawodnikiem drugiej formacji wedle rankingu HLTV. NiP jednak rozczarowało, ponieważ do samego końca musiało walczyć o awans. Dobry początek dzięki wygranym z MOUZ i Astralis. Późniejsza porażka z Natus Vincere była jak najbardziej zrozumiała, jednak z Gambit Esports już nie. Natomiast w decydującej potyczce z Copenhagen Flames szwedzko-duński kolektyw był bliski porażki, ale dzięki walce i błędom przeciwnika udało się pozostać w turnieju. Tak naprawdę nie wiadomo, kto dzisiejszego wieczora będzie się cieszył, a kto pakował walizki. Jednak Ninjas in Pyjamas ma jeden atut, którym będzie arena wypełniona rodzimymi fanami. Wśród bukmacherów pozostaje wiele niezgodności, a to za sprawą prawie że identycznych przeliczników. Na francusko-bałkański kolektyw to 1.87, natomiast na szwedzką organizację 1.90.
Piątek, 4 listopada:
16:30 | Gambit Esports vs. FURIA – BO3
Kolejne dwie “ćwiartki” zaplanowano na piątek. O miejsce w półfinale powalczy Gambit Esports z FURIĄ. Drużyna wywodząca się z regionu CIS sprawnie przeszła przez poprzedni etap, bowiem uległa tylko Entropiq. Rosyjsko-kazachski kolektyw nie miał problemu w starciu z ENCE, Virtus.pro oraz Ninjas in Pyjamas. Formacja z kraju kawy poszła tymi samymi śladami. Na start nie sprostała Astralis, ale później ustawiła do pionu MOUZ, Team Liquid oraz Entropiq. Obie te drużyny rywalizowały ze sobą 3 września w ramach czternastego sezonu ESL Pro League. Wówczas lepiej z tych zawodów wyszli podopieczni Konstantina “groove’a” Pikinera, którzy triumfowali 2:0. Tym razem zanosi się na powtórkę, czego świadomi są gracze obstawiający na eWinnerze. W przypadku obstawienia i zwycięstwa Gambit – złotówka zostanie pomnożona razy 1.25. Jeśli jednak lepsi okazaliby się gracze z kraju kawy – wówczas złotówka zamieni się na 3.90zł.
20:00 | Natus Vincere vs. Team Vitality – BO3
Jako ostatnia do gry wejdzie najlepsza formacja świata na ten moment, czyli Natus Vincere. Na’Vi przyjdzie mierzyć się z Teamem Vitality. Od razu na myśl na spotkanie pomiędzy tymi dwoma drużynami przychodzi nam pojedynek pomiędzy Oleksandrem “s1mple’m” Kostylievem, a Mathieu “ZywOo” Herbautem. Rosyjsko-ukraiński kolektyw jest uważany za faworyta do wygrania tego turnieju. Przebrnął też w mgnieniu oka przez fazę legend, bo już po trzech spotkaniach mógł się cieszyć z awansu. Francuzi natomiast potrzebowali kompletu starć, by przejść dalej. Fakty są natomiast takie, że w oczach społeczności Natus Vincere jest wielkim faworytem, bo kurs na tę ekipę wynosi 1.27, a na drużynę znad Sekwany 3.70.
Przegraj i otrzymaj zwrot!
Obstawianie spotkań na Majorze i jednoczesne oglądanie ich to bez wątpienia spora dawka emocji. Wydaje się, że rozpoczynająca się faza play-off to dobry moment, by spróbować swoich sił w typowaniu. Jeżeli w przeszłości nie obstawialiście spotkań u naszego sponsora, to świetnie się składa, ponieważ dla nowych użytkowników przewidziano pewien ‘margines błędu’. Otóż jeżeli Wasz kupon okaże się przegrany – to otrzymacie zwrot postawionych środków pomniejszony jedynie o kwotę podatku. Pamiętajcie przy zakładaniu konta, by użyć naszego kodu ‘IZAKTV’ dzięki któremu kwota zwrotu może wynieść nawet do 110 złotych. Wszystkie niezbędne szczegóły oraz informacje znajdziecie po kliknięciu w poniższy banner.
Ufamy pewniaczkom?
Nie ma co ukrywać, że wszystkie pary ćwierćfinałowe prezentują się naprawdę pasjonująco i na dobrą sprawę nie mamy tu zbyt wielu pewniaczków. Jednak gdy pójdziemy głosem rozsądku i postawimy środki na drużyny, które na papierze wyglądają na te lepsze – wówczas nasza ewentualna wygrana może być naprawdę satysfakcjonująca.
Esport bez podatku!
Z naszym partnerem to naprawdę jest dobrze! eWinner nie od dziś przychodzi do nas z promocją pod tytułem “Esport bez podatku”. Co to oznacza w praktyce? Większe środki w przypadku wygranej. Jeśli nasz kupon okaże się prawidłowy – wówczas nasza wygrana zostanie powiększona o 14%. To wszystko dzięki temu, że od stawki nie jest odejmowany podatek. Więcej szczegółów znajdziecie klikając w poniższy banner.
Harmonogram ćwierćfinałów PGL Major prezentuje się następująco:
Czwartek, 4 listopada:
16:30 | Heroic vs. Virtus.pro – BO3
20:00 | G2 Esports vs. Ninjas in Pyjamas
Piątek, 5 listopada:
16:30 | Gambit Esports vs. FURIA – BO3
20:00 | Natus Vincere vs. Team Vitality – BO3
Wszystkie te spotkania wraz z polskim komentarzem możecie oglądać na oficjalnym kanale Twitch Piotra “Izaka” Skowyrskiego. Przejdziecie do niego klikając w ten odnośnik.
Przypomnijmy, że sponsorem strategicznym portalu IzakTV jest eWinner, na którym możecie obstawiać esportowe zmagania, a także wiele więcej. Jeżeli zarejestrujecie się z kodem IZAKTV, to otrzymacie zwrot nawet do 110 złotych za pierwszy zakład.
