Respawn.pl

Zmienne szczęście AGO Gaming

Autor: Patryk Głowacki
AGO Gaming

W poniedziałek AGO Gaming miało przed sobą dwa spotkania rozgrywane systemem BO3. Polacy byli w stanie jednak odnieść tylko jedną wygraną.

W pierwszym swoim spotkaniu dnia AGO zmierzyło się z LDLC w ramach WCA 2017 Europe Main Qualifier. Pojedynek od samego początku szedł po myśli polskiej formacji, która po pierwszej połowie na mirage prowadziła 10:5. Damian “Furlan” Kisłowski i spółka w drugiej części mapy poszli za ciosem, dość pewnie zapisując ją na swoje konto.

Więcej emocji przyniósł z kolei cache, gdzie również początek należał do “Aniołów”, gdyż na stronę broniącą przechodziły one z zapasem pięciu rund. LDLC zdołało jednak odwrócić sytuację, doprowadzając do dogrywki. Podczas “overtime” żadna ze stron długo nie mogła zdobyć wyraźnej przewagi. Ta sztuka udała się w końcu Polakom, którzy tym samym zamknęli mecz.

AGO Gaming – LDLC 2:0 (16:9 – mirage, 22:19 – cache)

W półfinale SL i-League Invitational Shanghai 2017 Europe Qualifier polskiej formacji nie poszło już tak dobrze. Wicemistrzowie Polski stanęli naprzeciw Space Soldiers. Na pierwszej mapie lepszy start zaliczyli podopieczni Mikołaja “miNIr0xa” Michałkówa, prowadząc 10:5. Gdy jednak tureccy zawodnicy przenieśli się na stronę broniącą, szybko odrobili straty. Do samego końca nie było jednak pewne, kto wygra mapę, a o wszystkim zdecydowała trzydziesta runda, która wpadła ostatecznie na konto Turków.

SpaceS, po przełamaniu przeciwnika na wybranym przez niego placu gry, na cache poszło za ciosem. Tym razem AGO nie miało za wiele do powiedzenia, wyraźnie przegrywając pierwszą połowę wynikiem 3:12. Po zmianie stron, Ahmet “paz” Karahoca, wraz z kolegami, zagrał bardzo rozważnie, nie wypuszczając przewagi z rąk. Tym samym to “kosmiczni żołnierze” zagrają w finale rywalizacji o turniej główny.

AGO Gaming – Space Soldiers 0:2 (14:16 – train, 7:16 – cache)