Tydzień po cs_summit 4, Vitality znów melduje się z pierwszym miejscem na turnieju lanowym. Francuzi pokonali brazylijskie FURIA 2-0 w Wielkim Finale ECS Sezon 7.
Spotkanie swój początek miało na Inferno. Pierwsza runda finału, a KSCERATO wygrywa w sytuacji 1v4 tańcząc z rywalami wokół bojlera na shorcie. Zagranie było tak niesamowite, że jak to powiedzieli komentatorzy: “wybuchł mu komputer” i zarządzono kilkunastominutową przerwę techniczną. Po przerwie francuska ekipa nie dała się zniszczyć mentalnie po pistoletówce, obejmując prowadzenie aż do wyniku 7:3 po stronie CT. Zawodnicy FURIA również nie pozostali dłużni, więc zbliżyli się wynikiem do rywala, by zakończyć połowę przy stanie 7:8. W drugiej rundzie pistoletowej, dzięki dwóm fragom od NBK i apeXa, Vitality powiększyło swoją przewagę o jeszcze jedną rundę. Świetne wejścia Francuzów spowodowały że brazylijska formacja zdołała wygrać zaledwie dwie rundy przez całą mapę.
🇧🇷VAMOS @KSCERATO 🇧🇷 1v4 ACE FOR THE BRAZILIANS IN THE PISTOL ROUND
@furiagg 1 – 0 @TeamVitality
Watch #ECS7 on 📺 https://t.co/mFWmo2rBUR pic.twitter.com/yL01p9i62T
— Flashpoint (@Flashpoint) June 9, 2019
Tak jak w poprzednim starciu FURIA vs. North na Overpassie Brazylijczycy uszli zwycięsko w dogrywce, tak teraz w starciu z Vitality potrzeba było jednak czegoś więcej. W momencie, gdy ZywOo królował w defensywie z AWP, FURIA nie mogła znaleźć na to odpowiedzi. Połówka zakończona wynikiem 12:3 utwierdzała w przekonaniu, że Francuzi przybyli na tego lana tylko po zwycięstwo.
Vitality 2-0 FURIA
16 Inferno 9
16 Overpass 4