ZywOo, s1mple i device, czyli trzech tytanów 2020 roku

fot. ESL

W przedostatni dzień 2020 roku nastał czas, by przedstawić trzech zawodników, którzy cały albo przynajmniej prawie cały czas byli nie do zatrzymania. Nawet nie zawodników, a tytanów powiedzmy sobie szczerze. ZywOo, s1mple, a także device to nicki doskonale znane każdemu fanowi CS-a.

Najlepszych trzeba nagradzać i nie sposób się z tym nie zgodzić. Zwłaszcza kiedy mówimy o takich ksywkach jak ZywOo, s1mple czy device. I właśnie przy nich tym razem się zatrzymamy, bo o wyczynach tych person można mówić i mówić. Już na samym starcie trzeba zaznaczyć, że wszystkich zawodników ratuje fakt, że w tym roku nie było Majora. Gdyby impreza wspierana przez Valve miała miejsce, tak zapewne łatwiej byłoby wyłonić najlepszego z całej trójki.

🇩🇰Nicolai “device” Reedtz

Nicolai “device” Reedtz w ubiegłym roku uplasował się na trzeciej pozycji. Dla wielu osób taki rezultat był zaskoczeniem, ponieważ te stawiały go wyżej. Dużo także wskazuje, że w bieżącym roku może być podobnie. 2020 nie był łatwy dla Astralis, ale nie ma się czemu dziwić. Przeprowadzając eksperymenty, jednocześnie ryzykujesz. Koniec końców formacja ze Skandynawii zakończyła rywalizację na pierwszym miejscu światowego rankingu HLTV.

Astralis przez większą część roku nie osiągało niczego wielkiego, a to przez wywołane do tablicy zawirowania kadrowe. Przełamanie nastąpiło 4 października, kiedy to podopieczni Dannego “zonica” Sørensena pokonali Natus Vincere w finale dwunastego sezonu ESL Pro League. Jednak szósty bieg formacja ze Skandynawii wrzuciła dopiero w grudniu. device i spółka wywalczyli tytuł DreamHacka Masters Winter oraz IEM Global Challenge.

Reedtz nieco odstaje od ZywOo i s1mpla, o czym świadczy “oklepany’ rating, a ten wynosi 1.20 na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy. Gorzej jest już ze średnimi obrażeniami, a to dlatego, że jest to tylko 80,5. Jeśli chodzi o stosunek zabójstw do śmierci, to ten jest na poziomie +776.

🇫🇷Mathieu “ZywOo” Herbaut

Przez multum ludzi ZywOo jest uważany jako najlepszy zawodnik bieżącego roku. Jaki będzie ostateczny werdykt? Tego jeszcze nie wiemy, ale rezultat będzie znany na przełomie stycznia.

To, co jednak wyrabiał 20-latek na serwerach podczas największych międzynarodowych zmagań przeszło chyba jego samego. Nie będziemy jednak skupiać się na wszystkich niesamowitych akcjach Francuza, bo jest ich po prostu za dużo. Wymienimy jednak niesamowitego ace’a z finału Intel Extreme Masters Beijing-Haidian przeciwko Natus Vincere, w którym Herbaut znakomicie poradził sobie w sytuacji sam na czterech, mając przy tym tylko dziewięć punktów zdrowia. Warto wspomnieć, że na Mirage’u, który był decydującą mapą ZywOo tylko cztery rundy później wykonał drugiego ace’a. Podwójne wyeliminowanie przeciwników w ciągu pięciu rund mówi samo za siebie. Po prostu maszyna.


Zacznijmy od statystyki, na którą większość fanów zwraca uwagę, czyli rating. W przypadku reprezentanta Vitality jest to 1.29, co czyni go najlepszym na świecie. Jednak już w tym miejscu trzeba nakreślić, że nie jest on jedynym zawodnikiem z taką oceną. W gronie również znajduje się s1mple, ale o nim później. ZywOo w 2020 roku średnio na rundę zadawał 85,8 obrażeń. Z kolei zabijał 4457 razy, przy czym upadał na ziemię 3350. To natomiast przekłada się na dodatni bilans w postaci 1 107 zabójstw. 

Czymże by była drużyna bez tak dobrego zawodnika? A raczej kim byłby ZywOo, gdyby nie Vitality? Na to pytanie na szczęście nie trzeba szukać odpowiedzi. Sukcesów drużynowych 20-latkowi można zazdrościć i zazdrościć. Francuz wraz z ekipą Pszczół zaszedł do finału BLAST Premier: Spring 2020 European Finals, cs_summit 6, ESL One: Cologne oraz DreamHacka Open Fall. Z kolei udało mu się wywalczyć tytuł Intel Extreme Masters Beijing-Haidian oraz BLAST Premier: Fall. 

🇺🇦Aleksandr “s1mple” Kostyliev

Do walki o miano najlepszego zawodnika bezsprzecznie włączy się s1mple. W ubiegłym roku zawodnik z Ukrainy przegrał ten pojedynek, ale najwidoczniej głód bycia numerem jeden jest wielki. Kostylieva, jak i ZywOo określa się mianem “robotów”, ale cóż innego rzec, skoro przez cały rok biorą ciężar gry na swoje barki?

Za przykład może posłużyć kapitalny clutch Ukraińca, w którym ten poradził sobie w sytuacji sam na czterech w ćwierćfinale Intel Extreme Masters Katowice przeciwko Liquid. Aż strach pomyśleć, jaka byłaby wrzawa na trybunach, gdyby nie zabrakło publiki…

Natus Vincere w tym roku mimo wszystko nie leniuchowało. Ostatnie 366 dni zaczęło się od dotarcia do finału ICE Challenge. Chwilę później s1mple i spółka wygrał BLAST Premier: Spring 2020 Regular Season, a za największe osiągnięcie można uznać triumf w Spodku. Na’Vi było także blisko zdobycia tytułu 12. sezonu ESL Pro League oraz IEM Beijing-Haidian. W ostateczności skończyło się na dwukrotnych porażkach w finale rezultatem 2-3. Nie zmienia to jednak tego, że s1mple w tym roku coś osiągnął, ale znając ambicje zawodnika tego polotu, niedosyt może pozostawać.

Przejdźmy teraz do personalnych wyznaczników. Kostyliev może pochwalić się ratingiem na tym samym poziomie co ZywOo, czyli 1.29. Jeśli chodzi o średnie uszkodzenia na rundę, to są one delikatnie słabsze od Francuza, ponieważ wynoszą 84,6. Jest jednak coś, czym reprezentant Na’Vi przewyższa resztę stawki, a jest to współczynnik zabójstw do zgonów. 23-latek przez ostatnie dwanaście miesięcy fragował 4829 razy, a żegnał się z życiem 3410. To dało s1mplowi wyróżnik na plusie w postaci 1419.

 

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje